Wpis z mikrobloga

Od kiedy się okazało, że wegetarianizm nie jest jakoś szczególnie trudny, zaczęłam coraz rzadziej spożywać nabiał i jajka. W międzyczasie okazało, że się w sumie moje współlokatorki są wege i wtedy stał się jeszcze łatwiejszy, bo zaczęłyśmy razem gotować i prowadzić dyskusje o płatkach drożdżowych xD ostatnio wpadł mi do głowy pewien pomysł, a mianowicie taki, żeby spróbować weganizmu na miesiąc. Maj to idealny czas żeby się w to wdrążyć, bo jest mnóstwo owoców i warzyw sezonowych i jakoś tak chce się żyć ( ͡° ͜ʖ ͡°) wcześniej weganizm mnie nieco przerażał, chociażby tym, że każda wycieczka do sklepu jest 2 razy dłuższa, bo trzeba kilka razy przeczytać każdą etykietę. Ale ponieważ lubię wyzwania, to ja i moje współlokatorki robimy sobie na próbę 100% weganski maj, kto wygra, nie zmywa naczyń przez tydzień dx no i was też w sumie zapraszam do tych zmagań, bo jak nie teraz, to kiedy? () pod hashtag #veganmay będę wrzucać swoje jedzonko i was również serdecznie do tego zachęcam!
nominuje też @to_juz_przesada do udziału w wyzwaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#wegetarianizm #weganizm
PS każdy głupi komentarz będę usuwać i elo
  • 76
@arsaya: ja jestem weganinem od wielu lat - nigdy nie bylem wegetarianinem, po prostu z dnia na dzien przestalem zjadac zwierzeta i mam sie swietnie. Jedynie zaluje, ze nie zrobilem tego wczesniej, tylko kierowany sila nawyku obstawalem przy zjadaniu zwierzakow.
To jest duzo latwiejsze, niz ludzie mysla. Pierwszy miesiac moze byc odrobine klopotliwy, ze wzgledu na zakorzenione nawyki smakowe wlasnie. Po trzech miesiacach wszystko sie juz przestawia na diete czysto roslinna,
@dzikireks: dziękuję bardzo! Ja w temacie weganizmu już siedzę od dawna, na kilku grupach na fejsbuku jestem, także wiem z czym to się je, że tak powiem( ͡° ͜ʖ ͡°) często jem calymi dniami wegansko, tylko z tym nabialem zwykle miałam problem, ale od niedawna w lidlu są dostępne bardzo smaczne jogurty sojowe, to z nich korzystam.
@nofink: Jasne, bardzo chętnie ʕʔ ja trochę lokali znam, ale do tej pory nie było mnie za bardzo stać na rozbijanie się po knajpach. A w maju dostanę pierwszą sensowną wypłatę, stąd wreszcie pomysł (z którym nosiłam się od dłuższego czasu) wejdzie w fazę realizacji.
@arsaya fajne doswiadczenie, ale na dluzsza mete bym nie chcial prowadzic takiego stylu odzywiania. 2 mc bylem vege i dopiero po tym okresie docenilem tak na prawde produkty odzwierzece.
nie ma zadnego problemu z przestawieniem sie, czy z ugotowaniem czegos wzglednie dobrego. tylko po co odmawiac sobie tylu smacznych rzeczy? ))¯_(ツ)_/¯

nie mniej zycze powodzenia w projekcie :)
bo jak nie teraz, to kiedy?


@arsaya: nigdy? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Latem w sumie blisko mi do weganizmu bo rzadko jem mięso, ale nie widzę sensu w całkowitej rezygnacji z mięsa.