Wpis z mikrobloga

Ona chora i uzależniona, ja wpakowałem w to 2 lata starań o jej zdrowie, 2 lata chodzenia po lekarzach, 2 lata chodzenia po terapeutach, 2 lata kłótni, 2 lata rezygnowania z życia, bo ona mnie potrzebuje i nie mogę jej zostawić samej - gdy zostawała sama to wracała do nałogu. 3 tygodnie "detoksu", moja nieobecność na 1 dzień i powrót do nałogu. Paręnaście tysięcy złotych przewalonych na prywatne wizyty i lekarstwa.

Od miesiąca zaczęło się psuć, zaczęła być dla mnie potworem, potrafiła znikąd wbić we mnie pazury, żeby za 1h przeprosić i być najlepszą kobietą pod słońcem. Od 4 dni powrót do normalności - zwykły związek jakich miliony na świecie. Zorganizowałem nam wyjazd na 9 dni za granicę, tak żeby odpocząć od tego całego stresu.

Dziś rozstanie, bo stwierdziła, że jest moim niewolnikiem i będą ze mną do końca życia, będzie musiała się pilnować, a ona tego nie chce i lepiej rozstać się w pokoju niż w złości, która panowała od miesiąca. Także pamiętajcie drogie mirki, nie poświęcajcie się dla nikogo. Nikt nie jest tego wart.

#zwiazki #gorzkiezale #zalesie #majowka #rozowepaski
  • 5