Wpis z mikrobloga

Drodzy wykopowi eksperci od #alfieevans
Przypominam wam kilka rzeczy, bo widzę że warto.
1 nie każdy kto nie chce śmierci Alfiego to "katol".
2 używanie katola jako argumentu nie wnosi nic do dyskusji oprócz pokazania że nie macie argumentu
3 papież nie uzdrowi Alfiego dotykiem
4 chcecie oszczędzić cierpień Alfiemu.. odłączając go od maszyn i patrzeć jak cierpi
5 twierdzicie że dziecko jest warzywem bez czucia...a jednak podróż do Włoch przysporzy mu cierpień
6 to że chcecie "jak najlepiej", nie oznacza że automatycznie macie racje
7 nazywanie rozmówcy prawakiem/lewakiem pokazuje brak argumentu. Tu chodzi o dziecko a nie politykę
8 podpieranie się diagnozą w której lekarze sami nie wiedzą co dziecku jest, ani co powoduje taki stan, nie przekona waszego rozmówcy
9 mineło już 60 godzin od zapowiadaniej przez lekarzy śmierci po odłączeniu
10 wszystkie punkty są
#alfieevans
k.....3 - Drodzy wykopowi eksperci od #alfieevans
Przypominam wam kilka rzeczy, bo w...

źródło: comment_E3P65wLj84RQp7x60OfeCB9yqdXudr1v.jpg

Pobierz
  • 72
  • Odpowiedz
@kamien23: Dlaczego nie zapoznasz się dokładnie z całą sprawą? Dlaczego twierdzisz, że lekarze nie wiedzą co dolega Alfiemu? Łatwo jest rzucać pytaniami, samemu wpierw nie robiąc odpowiedniego zapoznania ze wszystkimi faktami.
Proszę, oto link do postu na FB, który wiele wyjaśnia na temat choroby, z którą zmaga się ten chłopiec - https://www.facebook.com/FaktyMityGenetyki/posts/1390739094406172
Tutaj link do wyroku sądu - https://www.judiciary.gov.uk/wp-content/uploads/2018/02/alder-hey-v-evans.pdf
  • Odpowiedz
Wiesz, cywilizacja, humanitaryzm i tego typu rzeczy


@kamien23: humanitaryzm w tym że dostaje ataków padaczki i wylewów? A te ośrodki co jeszcze istnieją to odbierają? To że ma pełno odleżyn od leżenia, zakażeń od kroplówek itd? Ja osobiście wybrałbym śmierć powłoki. To co piszesz nie ma nic wspólnego z byciem humanitarnym a przeforsowaniem twojego zdania które nie ma żadnych uzasadnień naukowych. Daruj mi ukrywanie się z tym pod płaszczykiem dobroci.
  • Odpowiedz
Dlaczego nie zapoznasz się dokładnie z całą sprawą? Dlaczego twierdzisz, że lekarze nie wiedzą co dolega Alfiemu? Łatwo jest rzucać pytaniami, samemu wpierw nie robiąc odpowiedniego zapoznania ze wszystkimi faktami.

Proszę, oto link do postu na FB, który wiele wyjaśnia na temat choroby, z którą zmaga się ten chłopiec


@Facylitator_Graficzny: zarzucasz mi nieczytanie źródeł i jako źródło podajesz...post na FB? WTF?
@PurpleHaze: A ty wciąż nie masz argumentów,
  • Odpowiedz
@kamien23: Post na FB podparty właśnie źródłami - masz je na samym dole wpisu. Jego twórca nie oparł swojej wypowiedzi na wynaturzeniach i wymysłach, ale dostępnej wiedzy medycznej.
A wyrok sądu był dostępny w internecie, mogłeś się z nim zapoznać i z tym, iż pojawia się tam kwestia schorzenia Alfiego, o którym właśnie mówią znajdujące się w tym poście źródła.
Nie twierdzę, że masz mieć polajkowane wszystkie dostępne w tym
  • Odpowiedz
A wyrok sądu był dostępny w internecie, mogłeś się z nim zapoznać i z tym, iż pojawia się tam kwestia schorzenia Alfiego, o którym właśnie mówią znajdujące się w tym poście źródła.


@Facylitator_Graficzny: no tak, ale te rzeczy zajmują się skutkiem, a nie przyczyną. Lekarze jej wciąż nie znają. I to nie jest hejtowanie ich a stwierdzenie faktu. Nie wiedzą. Może to coś nowego, nie wiemy.
  • Odpowiedz
A ty wciąż nie masz argumentów, więc wolisz porzeć randomowy wpis na FB, byle tylko był po twojej myśli? Zgadzam się lepiej grochem rzucać o ścianę niż cię przekonywać. Nikt cię nie przekona że nie masz racji, bo twoja twojsza jest najtwojsza


@kamien23: nie wiem o jakim wpisie na fb mowisz, bo ja zadnego ani nie poparlem, ani nie przytoczylem. Albo mnie z kims pomyliles, albo rzucasz sie byle by
  • Odpowiedz
@kamien23: Przypomnę kilka rzeczy:
- dziecko było już od ponad roku w śpiączce, podczas której cierpiało na ataki padaczkowe a jego mózg ulegał tylko postępującej degradacji
- nie jest pewne czy odczuwa ból, ale jest taka szansa, a bodźce związane z transportem mogłyby zwiekszyć częstotliwość ataków padaczkowych, a także ryzyko infekcji
- los dziecka jest całkowicie przesądzony, nieprawdą jest że lekarze nie wiedzą co mu jest (wiadomo co się z
  • Odpowiedz
nie wiem o jakim wpisie na fb mowisz, bo ja zadnego ani nie poparlem, ani nie przytoczylem.


@PurpleHaze: to chyba nawet nie czytasz swoich wpisów ( i innych)

Facylitator_Graficzny: @recovery: nie silcie sie na argumenty, w tym wypadku to nie podziala. Zobaczcie wczorajszy wpis opa, juz lepiej grochem o sciane rzucac.
  • Odpowiedz
Gdzie x ludzi pisalo ci co i jak, argumentowali twoje bledne myslenie, a ty skutecznie omijales wszystkie niewygodne pytania.


@PurpleHaze: każdy może sprawdzić moje wpisy wiec nie manipuluj. Odpowiadałem na kazdy wpis do czasy gdy zaczeły sie pojawiać agresywne trolle z wyzwiskami. Na większość moich stwierdzeń rozmówcy nie mieli argumentu. Przeczytaj lepiej op i odpowiedz na zawarte w nim tezy ( chyba ze nie potrafisz). Może potrafisz jedynie pisać że
  • Odpowiedz
@kamien23: stary ty rzeczywiscie masz jakis problem. Napisalem zeby nie silic sie z toba na dyskusje, nie jest to jednak jednoznaczne z popieraniem twoich adwersarzy. Nie ustosunkowalem sie do punktow ktore wypisales, ani do odpowiedzi na nie kolegow powyzej. Ochlon.

Przeczytaj lepiej op


Tego stwierdzenia nie rozumiem, co mam przeczytac?

No i prosze o wskazanie fragmentu w ktorym pisze o zaoraniu. Chociaz wroc, moze faktycznie pisac zeby zobaczyc twoj wczorajszy
  • Odpowiedz
@Christophy: dziękuję za konstruktywną odpowiedz.
Podważę jednak punkt 6. Chodziło mi o to że wiekszość rozmówców uważa że opcja zabic alfiego jest dla jego dobra, gdyż zakończy jego cierpienie. A ja uważam że samo uważanie tego za najlepszą opcje nie powoduje że te osoby mają automatycznie rację.

Nie rozumiem też co masz na myśli pisząc fake news. Na chwilę obecną alfie żyje mimo odłączenia od aparatury, mineło juz ponad 60
  • Odpowiedz
@kamien23:
Nikt go nie zabija drogi kolego. Nie chcą po prostu żeby sztucznie wydłużać jego życia, które prawdopodobnie okupione jest cierpieniem. To się nazywa uporczywa terapia. I to nie jest dobra opcja, po prostu mniejsze zło, bo dobrą opcją byłoby leczenie - a takiego nie ma.
Fake news jest to informacja jakoby Alfie miał żyć 3 minuty. Czy kilka godzin. Pień i rdzeń przedłużony jest ok, więc autonomiczne funkcje jeszcze
  • Odpowiedz