Wpis z mikrobloga

Kurde niby fajne to #frostpunk ale zawsze około 20-25 dnia temperatura mi spada na -60 i utrzymuje się tak długo aż cała osada zwyczajnie zdechnie. Albo podgrzewam całe miasto na max i nie starcza ludzi do przenoszenia węgla, kocioł zdycha i za chwilę osadnicy albo nie podgrzewam i wszyscy zdychają w kilka dni. Grałem z 6 razy i ciągle ten sam scenariusz. Bez sensu.
  • 4
@newerty: węgiel ma być w opór, jak najszybciej budujesz tartak, kopanie i hutę. Potem idziesz w automatony. Poza miastem jest też kopania węgla. Dalej automatony do workshopy i wynalazki odkrywasz pełna dobę. Najlepiej 2 workshopy.