Wpis z mikrobloga

Zauwazylem, ze sporo tzw. 'normikow' zarzuca niektorym przegrywom rzekome niezauwazanie i nie wykorzystywanie okazji(sugeruje, ze nieposiadanie dziewczyny to kwestia braku woli/inicjatywy, a nie braku atrakcyjnosci).

Osobiscie uwazam sie za lekko ponadprzecietnego z wygladu, nie mam wiekszych problemow z zagadaniem(ale nie ciagne rozmowy na sile, nie jestem tzw. 'bialym rycerzykiem'), uczestnicze w zgrupowaniu studenckim, w ktorym praktycznie caly czas mam kontakt i poznaje nowe rozowe. I co? I gówno, nigdy w zyciu zadna nie napisala do mnie, nie zasugerowala niczego, nie zaprosila chocby na wyjscie w grupie, nawet glupie zaproszenie do znajomych na fb niezbyt czesto sie zdarza, nawet kiedy juz jestesmy w miare kolezenstwem, slowem nic konkretnego poza niejednoznacznymi pierdami typu patrzenie sie na ciebie(jak widzicie, ze jakas laska sie na was gapi, zobaczcie co sie dzieje przy kontakcie z innymi ludzmi - niektore tak maja, ze lubia sie po prostu duzo patrzec na rozmowce). Hmm, pewnie je oniesmielam.

Jak wiec wygladaly w takim razie w waszym przypadku te niby stracone okazje, ktorych, wedlug niektorych przedstawicieli znienawidzonego przez Mirków gatunku normictwa, jest pelno na kazdym kroku? A moze inaczej - jak nauczyc sie je dostrzegac?

#przegryw #tfwnogf #rozwojosobistyznormikami #zalesie
  • 15
bo rozowe nie potrafia zagadywac, przynajmniej polki. Odwalaja taki szajs ze wszyscy na okolo beda wiedzieli ze cos by chciala ale nie ty.


@Suck_My_Duck: z tego co napisałeś to przecież nie one nie potrafią zagadać tylko wy nie potraficie czytać sygnałów.
Raczej laska nie powie ci wprost "chce cię wyruchać" tak samo jak ty raczej nie powinieneś tak mówić więc jakieś tam sygnały i mowę ciała wypadałoby czytać/wysyłać.

@integrator123: Na
@Suck_My_Duck: potrafią i robią to często, wiem co mówie, ale nie z ludźmi którzy nazywają je kretynkami, ich hobby to granie w gry albo przedstawiają jakieś przegrywowe zachowania.

ja nie pisałem o zagadywaniu do lasek lub do facetów tylko o niewerbalnych sugestiach które są stosowane tak samo często przez facetów jak i kobiety we wszystkich społeczeństwach - i nie trzeba być kretynem żeby to stosować, każdy kto ma jakąś inteligencję emocjonalną
@integrator123: Gowno prawda, jak na razie to każdy fajny facet, jak widzi laske ambitna, pewna siebie i z pomysłem na życie, to uznaje ze taka to za ciężka dla niego, i leci do jakiejś nieporadnej życiowo przy której co by nie zrobił będzie bohaterem. Ja oczywiście jestem ta omijaną #przegryw także w posiadaniu partnera przeszkadzam sobie ja sama co jest absurdalne i głupie wiec lepiej nie mieć nikogo niż się użerać
Gowno prawda, jak na razie to każdy fajny facet, jak widzi laske ambitna, pewna siebie i z pomysłem na życie, to uznaje ze taka to za ciężka dla niego


@baranska_a: No chyba nie xD

Nie znam Cie wiec nie odbierz tego osobiscie, ale z tymi wszystkimi "ambitnymi, pewnymi siebie z pomyslem na zycie" jest taki problem, ze czesto to zadufane w sobie ksiezniczki z ego w stratosferze. Sa ciezkie do zniesienia