Mirki, ile zajęło wam przyzwyczajenie się i poznanie nowej pracy? Chodzi mi o to w ile tygodni czy miesięcy nauczyliscie się wszystkiego na tyle żeby pewnie iść do pracy, nie musząc nikogo pytać o to co zrobić, jak i gdzie? #pracbaza #pytanie
@cytmirka: podobnie jak @sikzmiednicy, 3 lata właśnie mija, a ja dalej czuję się jak chomik w kołowrotku, który zdechnie jak mu ktoś wody nie poda. w poprzedniej to była kwestia 2 m-cy, potem ewentualnie jakieś drobne szlify.
@cytmirka: infolinia ubezpieczenia, prawie codziennie poznaję coś nowego z zakresu prawa ubezpieczeniowego, cywilnego itp muszę posiadać wiedzę z kilku obszarów więc się ciągle rozwijam xd
To wszystko po prawie półtora roku pracy w firmie.
@cytmirka: O ile masz się do czego przyzwyczajać. Ostatnia moja praca u kogoś to było tworzenie nowego działu od zera i 3 lata zeszły zanim to zaczęło funkcjonować, bo jak przyszliśmy to nie było nic, tylko mój szef, ja jako zaastępczyni i jeszcze jedna laska. Nawet rekrutację trzeba było zrobić.
@cytmirka miesiąc na jednym stanowisku, by nauczyć się na reszcie maszyn 3miesiace. Na jednej specjalniej tylko ja umiałem pracować, jak się zwolniłem okazało się że na tym nie da się robić bez wymiany wałków, silnika i napędu, każdy się zastanawiał jak ja mogłem na tym robić przez ostatnie pół roku xD
@cytmirka: To zależy od wielu czynników, ale wydaje mi się, że ok. 1 miesiąc, żeby w miarę swobodnie pracować, a 1 rok, żeby wiedzieć na tyle dużo, żeby swobodnie odpowiadać na wszystkie pytania.
(Tą połowę którą swoimi rencami wydevelopowałem ( ͡° ͜ʖ ͡°))
w poprzedniej to była kwestia 2 m-cy, potem ewentualnie jakieś drobne szlify.
To wszystko po prawie półtora roku pracy w firmie.
a potem wszystko zaczęło się #!$%@?ć...