Mirki, ile zajęło wam przyzwyczajenie się i poznanie nowej pracy? Chodzi mi o to w ile tygodni czy miesięcy nauczyliscie się wszystkiego na tyle żeby pewnie iść do pracy, nie musząc nikogo pytać o to co zrobić, jak i gdzie? #pracbaza #pytanie
@UowcaTroli: Ależ owszem, są takie zawody. Szczególnie tam, gdzie podstawą pracy jest wykonywanie tych samych czynności: sortowanie produktów na linii produkcyjnej, rozdzielanie kurczaka na części, obieranie cebuli, pakowanie paczek... wiele by wymieniać. W jednej pracy masz większy nacisk na ciągłą naukę, w drugiej mniejszy. Myślałam że nie trzeba tego tłumaczyć Ślązakom.
@cytmirka Pierwszy miesiąc na kolei to codziennie dzwoniłem do kogoś jak zapisać, co zrobić wtedy i wtedy a na nocce nic.nie spałem przez pierwsze 2 miesiące :D
@cytmirka Praca przy procesie technologicznym. Ogarnięcie mniej więcej zajęło mi jakieś 2-3 miesiące. Po 6 już nie bałem się zostać sam. Ale ogólnie to do dziś są rzeczy, które potrafią mnie zaskoczyć.
@Hannahalla: Nie mieszkam w Lublinie, więc nie mam pojęcia o skubaniu kur, pakowaniu paczek i zawodowym obieraniu cebuli. Zakładam, że jesteś ekspertem, jak w każdej dziedzinie. Każdy zawód, którego nie wykonuje debil, wymaga stałego podnoszenia kwalifikacji. KAŻDY. Nie rozwijasz się - wypadasz z obiegu, tracisz stanowisko lub zarabiasz mniej niż "nowi". To jest tak oczywiste, że nie rozumiem czemu jakaś niedowartościowana dziewoja ze
Bo jestem sam sobie szefem
@Hannahalla: xD A w innych zawodach można przyjść i pachnieć, bo nic się nie zmienia od czasów Piastów...
W jednej pracy masz większy nacisk na ciągłą naukę, w drugiej mniejszy. Myślałam że nie trzeba tego tłumaczyć Ślązakom.
@Hannahalla: Nie mieszkam w Lublinie, więc nie mam pojęcia o skubaniu kur, pakowaniu paczek i zawodowym obieraniu cebuli. Zakładam, że jesteś ekspertem, jak w każdej dziedzinie.
Każdy zawód, którego nie wykonuje debil, wymaga stałego podnoszenia kwalifikacji. KAŻDY. Nie rozwijasz się - wypadasz z obiegu, tracisz stanowisko lub zarabiasz mniej niż "nowi". To jest tak oczywiste, że nie rozumiem czemu jakaś niedowartościowana dziewoja ze