Wpis z mikrobloga

Był taki srogi ból dupy o promowanie politechnik dla kobiet, że równouprawnienie i w ogóle, że mają sobie same wywalczyć pozycję.
Szkoda, że janusze w firmach o tym całym równouprawnieniu nie wiedzą. Jak baba inżynier miałam propozycję co najwyżej jako przedstawiciel handlowy, bo na uj im taka, jeszcze młoda, niebrzydka. Pewnie zaraz na macierzyńskie pójdzie.
Czasem mam ochotę wpisać sobie w CV, "MAM #!$%@? GENY NIE PLANUJĘ DZIECI W PRZECIĄGU NAJBLIŻSZEJ DEKADY, nie obgaduję nikogo, nie szukam romansu, znam się na swoim fachu a przy okazji piekę dobre ciasta"
Poważnie myślę nad przebranżowieniem się z mibm na programistę, bo chyba tylko tam nie ma takich ograniczeń..
  • 79
@dzikdzikdzik: szukam 1. do tego jestem niepełnosprawna, i zdrowie mi nie pozwalało na studia 4 dni w tygodniu + praca XD
więc nie mam doświadczenia, jedynie mózg i umiejętności. z rozmowami nie ma problemu, ostatnia była bardzo obiecująca, tylko te studia jeszcze kończę i zobaczymy, czy faktycznie mnie będą chcieli po obronie..
ale dostałam się na nią tylko przez znajomości, z wielu wielu ofert, które wysłałam przez tyle miesięcy 0 odpowiedzi
to chyba raczej produkcja, myślałem że bardziej właśnie programowanie, bo w tym jest robota ale w większości niestety na exporcie i trzeba się włóczyć po świecie