Wpis z mikrobloga

@plushy: to złego, że równie dobrze można nauczać od razu C++, stopień skomplikowania (na początku) ten sam, a dostarcza dużo, dużo więcej możliwości + wciąż bardzo popularny komercyjnie - więc zawodowo mega przydatny :>
@plushy: a co Ty gadasz, uczyć się czegoś czego w życiu nie wykorzystaSZ, a czegoś co może się przydać to jest jednak profit. Tak samo jak myślisz to żadne 1000 godzin pracy własnej nie będzie potrzebne.
@Ravciu ale języka zapomnisz po paru latach. Nie pamiętam nic z cpp mimo że pisałem w nim mature naście lat temu, robiłem sensowne projekty i na studiach mialem
@Ravciu: Studia nie są po to, żeby cię nauczyć. Uczysz się sam, a studia pozwalają ci zdobyć odpowiednią wiedzę kierunkową, a dzięki kadrze naukowej i materiałom dydaktycznym wspomóc twój proces nauki. To, że na zajęciach wykorzystywany jest jakiś język, nie ma cię nauczyć programować w tym konkretnym języku, tylko konceptu programowania, algorytmicznego myślenia i rozwiązywania problemów z użyciem dostępnych narzędzi.
@piesprzewodnik: no niekoniecznie, na studiach są również przedmioty takie jak algorytmy i złożoności, sztuczna inteligencja i "podstawy programowania" to na nich uczysz się algorytmicznego myślenia. Na reszcie masz już coś ogarniać (oczywiście wiedzę zdobywasz i przez laboratoria i samemu, jednak jest ona użyteczna, a nie uczysz się języka, którego już praktycznie nikt nie używa byle się uczyć, strata czasu.
@plushy: no tak, ale powiedzmy marzy Ci się praca c++ deva,
@Ravciu to nie jest bezużyteczne. Uważam że jeśli ktoś chce być dobry to powinien wiedzieć że cpp to nie jest ostateczność a w Pascalu napisano np. Mac OS. No I wirtualna maszyna Pascala... Ten język to coś więcej niż zabawka i poznanie jego historii dałoby więcej niż wprowadzanie do c++