Wpis z mikrobloga

@#!$%@?: pamiętam, jak odkryłem Fallouta (chyba z 17 lat temu) i akurat miałem kompa w pokoju (normalnie był w prawilnej piwnicy). Dzień w dzień kończyło się wraz z pierwszymi promieniami słońca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PossessedPriest ja wytrzymalbym spokojnie, ino więcej obowiązków, do tego jednak regularna doba jest zdrowa. Lepiej mi isc spac pomiędzy polnoca a druga, aniżeli z rana. Z weekendami mam to samo. Fajnie jest wstac o osmej i od rana sie opierdzielac. :d