Wpis z mikrobloga

Kiedyś chciałem, a dziś nie płaczę za woodstockiem. Nie czuję skrajnej chęci życia z młodymi ludźmi, nie pragnę konkurować w uganianiu się za dziewczynami po namiotach. Nie pociąga mnie bezgranicznie hippisowski luz i zielone łąki. Oczywiście, można sobie wstrzyknąć marichuanen, ale żeby zaraz robić to z tysiącami ludzi, łykając ich pot przy okazji? #przystanekwoodstock #woodstock2018
  • 2