Aktywne Wpisy
![miki4ever](https://wykop.pl/cdn/c3397992/miki4ever_FaMB2RHXfP,q60.jpg)
miki4ever +142
#paryz2024 dla mnie hit dnia to zawodnik z Turcji. Wysłali na strzelanie kolesia bez sprzętu, specjalnych okularów itd. i ziomek wygrał im srebrny medal.
![miki4ever - #paryz2024 dla mnie hit dnia to zawodnik z Turcji. Wysłali na strzelanie ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2b0e2e454cca8c45ba59d514b7cbf1c9b2396d4878a70bc6d5abb0d81843b570,w150.jpg?author=miki4ever&auth=cffb620dbaa53d36dc741536b9596551)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz![grim_fandango](https://wykop.pl/cdn/c3397992/grim_fandango_XSuKuXjHlr,q60.jpg)
grim_fandango +398
Koleś bez żadnych słuchawek, zaślepek i wizjerów, z ręką w kieszeni zdobył srebrny medal #strzelectwo
#paryz2024 #heheszki
#paryz2024 #heheszki
![grim_fandango - Koleś bez żadnych słuchawek, zaślepek i wizjerów, z ręką w kieszeni z...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f5ac2c0a220e7950f0749bb5f926756b5a34b76dd4a284bee227e0299b7a1a56,w150.jpg?author=grim_fandango&auth=d0723a062131d07d0c044c2a470903e7)
źródło: GT18taQWIAAAUED
Pobierz
Posiadanie tego artefaktu było wywołane tym.
Po wypadku sprawca wezwał karetkę - przyjechała szybko - nie wiem czy zajęło to 5-10 minut. Do momentu kiedy nie wsadzili mnie do karetki nic nie czułem - adrenalina. Niemniej próba stawania skończyła się fiaskiem - wiedziałem że coś jest nie tak ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Oględziny w karetce, dmuchanko w alkomat i jazda na SOR w szpitalu Narutowicza w Krakowie. W momencie jazdy karetką noga zaczęła solidnie boleć.
Szpital
Na SORze chwilkę poczekałem (wypadek we wtorek rano, mały ruch mieli), RTG i wstępne gipsowanie. Kroplówka z ketonalem. Transport na ortopedię. Na ortopedii byłem około 10-11 (wypadek w okolicach 8). Krótka pogadanka z lekarzem - zalecają leczenie operacyjne, zespolenie gwoździem śródszpikowym. Z mojej strony pytania o powikłania itd - wyglądało to lepiej niż zostanie w gipsie, więc biorę. Operacja miała byc po południu.
Przez cały dzień nudy - mirko, fb, jakieś głupoty na telefonie. OFC 0 jedzenia, mogłem napić się odrobinę wody. Z leków to dwie tabletki paracetamolu ( ͡° ͜ʖ ͡°) w sumie noga nie bolała aż tak bardzo.
Na salę operacyjną zabrali mnie ok. 20-20:30. Rozmowa z anestezjologiem, znieczulenie zewnątrzoponowe. Dali mi wybór czy chcę być przytomny w czasie operacji - po rekomendacji anestezjologa, który powiedział że jest to dosyć nieprzyjemne, wybrałem opcję ze spaniem. po podaniu znieczulenia pamiętam moment kiedy wsadzali mi nogę w jakiś uchwyt - wyginając ją dosyć mocno - nie czułem nic. Mega zabawne uczucie. Potem czarna dziura.
Obudziłem się w okolicach północy w sali gdzie leżałem cały dzień - byłem fizycznie zmęczony. Nogi nie czułem.
Następnego dnia obchód - lekarz stwierdził że wszystko jest ok, po południu mogę wstać. Pierwsza "wycieczka" - toaleta. Dobrze że rehabilitantka powiedziała żebym nie chodził sam, bo wychodząc z ubikatora prawię się przewróciłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) efekt działania morfiny - zawroty głowy. Leczenie p. bólowe w szpitalu na spoko poziomie. przez pierwsze dwa dni automatyczny dozownik z buprenorfiną, potem już tabsy z tramadolem. Po trzech dniach wypuścili mnie do domu.
Dom
Wychodząc dostałem L4 na 6 tygodni - na szczęście wypadek w drodze do pracy, więc płatny 100% ( ͡° ͜ʖ ͡°) # cebuladeals
Zakaz obciążania, chodzenie o dwóch kulach, okłady z lodu, trzymanie nogi w górze.
Z leków dostałem przeciwbólowe - paracetamol + tramadol.
Leżenie, spanie, oglądanie Netflixa, czytanie książek. Nudy jak cholera.
Po 2 tygodniach pierwsza kontrola, usunięcie szwów.
Następna po 6 - mogę wracać do pracy, mogę obciążać do 10kg. Zacząłem prowadzić samochód. Dobrze że umiałem hamować lewą nogą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wyjście z domu to był najbardziej zajebisty moment - w końcu można pogadać z większą ilością ludzi na żywo.
Zrastanie
Wpis robi się tasiemcowaty, będę skracał.
Pierwsze RTG po 3 miesiącach - widać początki zrostu, "jeździć, obserwować" - obciążanie do 25kg.
Drugie RTG po 5 miesiącach - lekarz zaniepokoił się kiepskimi postępami zrostu - odstawienie kul, pełne obciążanie.
Trzecie RTG po 8 miesiącach - postęp zrostu kiepski, decyzja o dynamizacji - czyli wykręceniu jednej ze śrub z kości, tak żeby pod ciężarem ciała "skompresować" złamanie. Ambulatoryjnie, wszystko trwało może z 30 minut, z czego 15 minut lekarz męczył się ze znalezieniem gniazda do śrubokręt - zarosło kością. śmieszny widok grzebania śrubokrętem w nodze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czwarte RTG miesiąc temu - 10 miesięcy po wypadku. Postęp zrostu się poprawił, mogę robić co chcę - uprawiać sport, jeździć na moto - pełna dowolność. Kolejną kontrolę mam na początek października.
Na razie nie mam jasności w sprawie usuwania pręta - lekarz mówi że tych tytanowych raczej nie usuwają, bo za szybko zrastają się z kośćmi i istnieje spore ryzyko powikłań. Chyba że mi przeszkadza - zauważałem że przy większych/dłuższych obciążeniach czuję jak naciska mnie pod kolanem - więc raczej będę naciskał na usunięcie.
Jeżeli macie jakieś pytania to walcie.
@Cojestpiec: mi ortopeda powiedział że usuną jak będą mi przeszkadzać.
@Cojestpiec: ja max bym powiedział że miałem 7. Ale u mnie weszła morfina po operacji, więc było jak najbardziej do wytrzymania. w domu tylko na tramadolu było już gorzej, czasami budziłem się z
Po tomografii okazało się że brakowało milimetra do rdzenia. Całe szczęście wszystko skończyło się dobrze i do paraliżu nie doszło. Teraz ma tytanowe pręty w kręgosłupie. Lekarz
Byłem tam.