Wpis z mikrobloga

Witajcie Mirki i Mirabelki :)
Mam pytanie powiązane z #elektryka .
Otóż mam lampkę UV na komary o taką Allegro Lampa Owadobójcza I mam z nią mały problem.
Działa jak należy pod względem uśmiercania komarów.

Siatka która je smaży ma prąd, nigdzie też nie dochodzi do zwarć i jest czyszczona codziennie rano.
Ale za to świetlówka, no właśnie niby działa ale miga w sposób losowy. Świeci ciągłym światłem, gdy siatka smaży komara czy nawet ćmę. A miga gdy nic się nie dzieje. A za 10 min na odwrót. To jest losowe, tak jak poziomy jasności podczas tego "migania".
Co ciekawe czasami działa dobrze nawet 3-4 h a potem potrafi nawalać przez 1 h i znów pracować prawidłowo.
Sama świetlówka po wykręceniu i podłączeniu pod zasilacz (komputerowy przerobiony na warsztatowy) działa bez zarzutu.
Jedyne co zmieniałem w niej to kabel, wymieniłem na dłuższy bo nie mogłem jej podwiesić pod sufitem.
Sprawdziłem rezystancje kabla i jest nawet niższa niż była na oryginalnym kablu.
Użyłem kabla audio bo był wystarczająco długi i już pozbawiony końcówek, więc "przydał sie". Jest na nim mały filtr ferrytowy może on ma wpływ na to miganie? Czy może sama długość kabla ma coś wspólnego z tym.
Na razie wytnę tylko ten filtr z kabla i zobaczę czy pomoże. Ale nie jestem pewien tego.
Co jeszcze sprawdzić? Bo od tej "dyskoteki" już mnie głowa boli. Poprzedni lampka też tak robiła ale dała sobie siana po 2 dniach ciągłej pracy. A obecna (taka sama) nie poddaje się. Jeszcze jej nie rozkręcałem, może jakaś nóżka jest luźna lub źle zlutowana. Tylko nie wiem wada jakiego elementu może dawać takie objawy. Kondensator przetwornica?

#kiciochpyta #elektronika #majsterkowanie