Wpis z mikrobloga

Moje miejsce pracy jest w wozie dowodzenia. Mam tu wspomniany wcześniej pulpit sterujący systemem kierowania ogniem, na którym jest zobrazowana pełna sytuacja pola walki. Jeśli jakieś cele zostały wykryte, od razu wiemy, gdzie one się znajdują. Możemy określić priorytet rażenia celów, możemy przekierować ogień, ześrodkować ogień całej kompanii na jeden konkretny cel. Wszystkie rozkazy są wydawane z wykorzystaniem systemu, gdyż chcemy ograniczać emisję fal radiowych. Szczególnie zadania ogniowe staramy się wykonywać
@MarMac: skoro dwa pecety można połączyć kablem ze sobą to teoretycznie tutaj też sie powinno dać, choćby RJ-45 ;-) Oczywiście sobie żartuję, ale jako wersja awaryjna powinno to być dostępne.

Nowoczesna radiostacja powinna mieć możliwość komunikacji cyfrowej, czy to jako samodzielne źródło sygnału, czy też poprzez satelitę.

p.s. skoro zwykły smartfon moźe robić za router (źródło) wi-fi to tutaj głównym problemem pozostaje to dobrze zaszyfrować (oczywiście przy założeniu, że te wozy
@MarMac Radiostacje na tych wozach mogą przesyłać informacje analogowo oraz cyfrowo, do tego mogą być szyfrowane itp. Mają też możliwość wysyłania samych danych bez używania fonii