Wpis z mikrobloga

- Panie kolego, to już moja druga noc w szpitalu jak nie śpie i nie jem - Janusz podrapał się pod wenflonem, zerkając z dezaprobatą na pielęgniarkę stojącą w drugim końcu szpitalnego holu. - Dzisiejsza taksówka... a szkoda ryja szczempić. To granda, młodzi nas robio w bojtel co raz śmielej. Nie majo szacunku do starszych. Tylko plastykowe karty, klikanie w komputer i komputerowe piniondze. Dwa razy kliknie w myszke i niby zarabia gnojek jeden, a ty panie jeździj cały boży dzień by mieć co do gara włożyć.
- Mnie to pan mówisz, Panie Januszu? Wczoraj mnie taki jeden załatwił. Kurs na lotnisko do Pyrzowic chciał. Wsiada - a patrze jakiś byznesmen, dobrze ubrany, węglem nie śmierdzi, to pewnie nie tutejszy. A to mu zrobie kurs ze zwiedzaniem rejonu skoro taki zarobiony. No to jade przez Giszowiec, Sławków, nawet kurrrła o Dąbrowe Górniczom zahaczyli co by kawałek świata młody zobaczył... - Zamilkł na chwilę, kręcąc głową jakby sam nie wierzył w to co mówi. - Myśle sobie, że nawet i fajnie wyszło - zarobiony taki klient, pewnie podróż byznesowa, a co tam - niech staremu też da zarobić. Córka zara licencjat z kosmetologii, grosz wpadnie w odpowiednim momencie co by miała na świętowanie...
- Tacy to najgorsi. Młode chytrusy jak ich na postoju z Jerzykiem nazywamy. - wtrącił się nagle Janusz.
- Ale słuchaj pan kurrła, nie pan przerywasz. Na lotnisko dojechaliśmy, mówie że 167 zł się należy.

Obaj panowie zamilkli na chwilę, kierując wzrok na młodą rezydentkę przechodzącą obok.

- Ech, wyssałby takiej pierdzioche...
- Wyobraź se Andrzejku, moja Grażka też taka była czydzieści lat temu. Tera to już na emeryturze wnuków pilnuje w Radzionkowie. - Janusz wytarł fluka z wąsa. - No ale mów pan co z tym wodzirejem na lotnisku.

Andrzej przez krótką chwilę poprowadził jeszcze wzrokiem za młodą rezydentką i spojrzał na Janusza. - Co co? Wyciąga mi jakiś plastyk szczyl jeden i mówi, że firma w której robi to niby ma jakieś ryczałty, oszust jeden. "Panie to nie uber że pan tu z jakimiś elektronicznymi gadżetami wyskakujesz! Chcesz upustu to zniżke korporacyjnom mnie pokaż albo po policje dzwonie". Ale nic to, bo i w w bazie kazali to uznać, bo tam też już młodzi siedzą i kombinują jak nas starych wygryźć...

Uczciwemu zawsze piach w oczy.

#mirkonowela #nosaczsundajski #januszebiznesu
G.....e - - Panie kolego, to już moja druga noc w szpitalu jak nie śpie i nie jem - J...

źródło: comment_hDiM8keWw6cdhAnHaw2u47bWA8VsgsJR.jpg

Pobierz
  • 21