#anonimowemirkowyznania Historia nie dotyczy mnie bezpośrednio, dotyczy dalszych znajomych. Była sobie Asia i Kuba. Poznali się jeszcze w Liceum, wielka miłość, ślub, bobas. Oboje byli z bogatych domów. Jedni rodzice wystawili im dom ( połowę bliźniaka ) a drudzy go wykonczyli i wyposażyli. Wielu im zazrościło, taki fajny start.. Oczywiście szczęście nie trwało wiecznie. Problemem w związku okazał się tluszcz. Wyjątkowo nie jej tylko jego. Ona była bardzo fajnym milfem lvl 25. Taka wysoka, zajebista figura, długie włosy, ale jednocześnie okularki, kościółek, pielgrzymki 0 imprez a on przemieniał się w komputerowego grubasa. Ona zajmowała się dzieckiem a on #!$%@?ł czipsy, pił 2 litry koli i grał na plejce. Jak nie grał to uciekał z domu na jakieś kursy i czy inne gowno studia a hajs i tak miał od rodziców. Troche to trwało. Ona próbowała gotować mu jakieś warzywa na parze a on uciekał do mamusi za ścianę na kolkę i fryteczki. Kuba powoli dobijał 160 kg, ledwo mógł sam sobie zawiązać buty. To nie mogło się dobrze skończyć. Otóż Asia, która była zdradzana z kaloriami ogarnela sobie bolca na boku w postaci sąsiada. Sąsiad miał rodzinę w tym dziecko z in vitro bo miał być niepłodny. Jakież to szczęście i cud boski bo okazało się, że nie do końca i zrobił bachora Asi. Ona przytomnie wymyśliła że sasiadowi powie prawdę a grubasowi naklamie że to jego żeby ją dalej utrzymywał. Niestety sąsiad powiedział o wszystkim zonie, która się przeszła do grubasa, do teściów i do wszystkich o tym opowiedzieć. Teraz uwaga. Zona sąsiada jest adwokatem i go reprezentowała w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa xD Asia i Kuba sądzą się o prawa do ich wspólnego bachora a Kuba w sądzie używa argumentów w stylu " nasze pozycie rozpadło się bo ona złośliwie kładła dziecko do naszego łóżka a ja się bałem ze je zgniote więc spałem na kanapie". Asia mieszka u rodziców ciągnie hajs na 2 dzieci i chodzi na randki z Tindera jednocześnie czasem rypiąc się z TYM sąsiadem.... Jaki z tego morał ... Uważać na grubasów i #!$%@?ęte różowe paski. Nie bawić się w dom za hajs rodzicow jak ma się gowno w głowie. Patologie dzieją się tylko u biedoty a cicha woda brzegi rwie :) ,#anonimowemirkowyznania #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Historia nie dotyczy mnie bezpośrednio, dotyczy dalszych znajomych. Była sobie Asia i Kuba. Poznali się jeszcze w Liceum, wielka miłość, ślub, bobas. Oboje byli z bogatych domów. Jedni rodzice wystawili im dom ( połowę bliźniaka ) a drudzy go wykonczyli i wyposażyli. Wielu im zazrościło, taki fajny start.. Oczywiście szczęście nie trwało wiecznie. Problemem w związku okazał się tluszcz. Wyjątkowo nie jej tylko jego. Ona była bardzo fajnym milfem lvl 25. Taka wysoka, zajebista figura, długie włosy, ale jednocześnie okularki, kościółek, pielgrzymki 0 imprez a on przemieniał się w komputerowego grubasa. Ona zajmowała się dzieckiem a on #!$%@?ł czipsy, pił 2 litry koli i grał na plejce. Jak nie grał to uciekał z domu na jakieś kursy i czy inne gowno studia a hajs i tak miał od rodziców. Troche to trwało. Ona próbowała gotować mu jakieś warzywa na parze a on uciekał do mamusi za ścianę na kolkę i fryteczki. Kuba powoli dobijał 160 kg, ledwo mógł sam sobie zawiązać buty. To nie mogło się dobrze skończyć. Otóż Asia, która była zdradzana z kaloriami ogarnela sobie bolca na boku w postaci sąsiada. Sąsiad miał rodzinę w tym dziecko z in vitro bo miał być niepłodny. Jakież to szczęście i cud boski bo okazało się, że nie do końca i zrobił bachora Asi. Ona przytomnie wymyśliła że sasiadowi powie prawdę a grubasowi naklamie że to jego żeby ją dalej utrzymywał. Niestety sąsiad powiedział o wszystkim zonie, która się przeszła do grubasa, do teściów i do wszystkich o tym opowiedzieć. Teraz uwaga. Zona sąsiada jest adwokatem i go reprezentowała w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa xD Asia i Kuba sądzą się o prawa do ich wspólnego bachora a Kuba w sądzie używa argumentów w stylu " nasze pozycie rozpadło się bo ona złośliwie kładła dziecko do naszego łóżka a ja się bałem ze je zgniote więc spałem na kanapie". Asia mieszka u rodziców ciągnie hajs na 2 dzieci i chodzi na randki z Tindera jednocześnie czasem rypiąc się z TYM sąsiadem.... Jaki z tego morał ... Uważać na grubasów i #!$%@?ęte różowe paski. Nie bawić się w dom za hajs rodzicow jak ma się gowno w głowie. Patologie dzieją się tylko u biedoty a cicha woda brzegi rwie :) ,#anonimowemirkowyznania #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
@AnonimoweMirkoWyznania: szkoda że często się o tym zapomina
@AnonimoweMirkoWyznania: dalej nawet nie czytam