Wpis z mikrobloga

Czwarta #kawa. Kurde, kiedyś piłem bardzo dużo kawy, no nałóg. Potem miałem długi okres bez niej, ew. w bardzo małych ilościach. Wypiłem dzisiaj dwie i znów zaczęło się przeginanie. Wypiję tę ostatnią dzisiaj i przez tydzień co najmniej nie ruszam w ogóle.
  • 6
@iEarth: ano. Moje rekordy, to czasami 8 kubków dziennie. Dzisiaj pierwszy raz w tym tygodniu (jak nie dłużej), wypiłem sobie elegancko kubeczek, potem drugi, bo czemu nie? potem trzeci, no bo przecież tyle czasu sobie odmawiałem. Teraz leci czwarty, ale na bank ostatni.
@Paranoia: Moje serduszko by tyle nie wytrzymało, po 3 zaczynam się czuć dziwnie. Teraz trzymam się kubka dziennie, ale w gorszych momentach po prostu robiłam sobie duży kubek, żeby rozłożyć ilość kofeiny na dłuższy czas. :)
@iEarth: Ta, też sobie zdałem sprawę, że przeginałem.

po 3 zaczynam się czuć dziwnie

Ostatnimi czasy po ~2 czy 3 i każdym następnym kubku, w pewnym momencie zaczyna mnie mulić bardziej niż przed pierwszą kawą :P dlatego właśnie staram się ograniczać do absolutnego minimum. Dzisiaj tylko sobie troszkę pozwoliłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)