Wpis z mikrobloga

Wystarczyło że przez kilka ostatnich dni przypatrzyłem się i nasłuchałem życia moich znajomych, niektórzy to trochę przegrywy ale większość normiki. To co dla nich jest najnormalniejszą rzeczą dla mnie jest wydarzeniem które mógłbym wspominać miesiącami. Troche mnie boli to że jestem taki dziki, nie umiem chodzić po galerii czy pójść do nowego lokalu bo stres mnie dosłownie zabija. Czas wolny również całkowicie marnuje nie robiąc dla siebie albo chociaż dla otaczającej mnie rzeczywistości nic dobrego. Nie mam starej paczki znajomych, nie mam łatwości w nawiązywaniu kontaktów, nie mam żadnych talentów ani pokory i sumienności w pracy nad sobą. #przegryw #stulejacontent
  • 1