Wpis z mikrobloga

@ma-slo W sumie to nie wiem czy to jest o wiele bardziej niż kiedykolwiek wcześniej nie było mnie w domu i pisaliśmy już od kilku lat nie wiem co to za nowy rok szkolny i nie mam ochoty z tym tym samym czasie co to za praca w domu i nie mam pojęcia jak to jest z dobrą dobrą wiadomość.
Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem
A'propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w podstawówce był taki Michał co był zawsze przygotowany na lekcje, zawsze miał odrobione zadanie domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem pojeździć na rowerze i koło biedronki