Wpis z mikrobloga

@xspeditor:
Jak dla mnie to tak:
"u dotychczasowego pracodawcy pracownikowi przysługuje urlop w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy, chyba że przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystał już cały przysługujący mu urlop bądź wykorzystał go jeszcze w wyższym wymiarze. "

W przypadku nowego to

"u kolejnego pracodawcy pracownikowi przysługuje urlop w wymiarze proporcjonalnym do okresu pozostałego do końca danego roku kalendarzowego (dotyczy zatrudnienia na
@xspeditor: no właśnie poprzedni pracodawca chce mu dać umowe do końca urlopu
koniec stosunku pracy nastepuje z ostatnim dniem miesiaca jesli mial umowe na czas nieokreslony, wiec nawet jak ma miesiac wypowiedzenia a dal wypowiedzenie z niem 13.03, to i tak pracuje do konca kwietnia u obecnego pracodawcy.