Wpis z mikrobloga

Hej Miraski i Mirabelki spod tagu #bieganie
Bardzo chciałbym rozpocząć zmiany na lepsze jeżeli chodzi o rozwój fizyczny( szczególnie po tych majonezowych świętach ( ) ).
I teraz chciałbym zapytać was jak zaczynaliście, jakie macie rady dla osoby początkującej ale zmotywowanej do osiągnięcia celu, czego radzicie unikać. Może macie jakieś ciekawe plany treningowe, którymi moglibyście się podzielić? Z góry dziękuję wam za pomoc.
#sport #jogging i może jeszcze #pytaniepytanie #pytaniedoeksperta
  • 15
  • Odpowiedz
@Ju_ras: Ja tak zaczynałem na bieżni biegać po siłowym treningu na siłowni i powiem, że tym sposobem po 2 tygodniach z 1,5 km spokojnie wskoczyłem na dystans 5 km. Z czego byłem wcześniej wymęczony 2 godzinnymi ćwiczeniami na siłowni. Dlatego myślę, że w warunkach samego biegania można nawet zacząć od 2 km. Paamiętaj też o rozgrzewce i rozciąganiu zanim zaczniesz biegać, żebyś nie złapał kontuzji.
  • Odpowiedz
@Ju_ras: To jest fajne w bieganiu, że wystarczy założyć adidasy, wyjść przed dom i zacząć biec. Weź telefon, ustaw czasomierz na minutę i biegnij przez minutę. Potem zrób sobie 3 minuty i marszu i biegnij znowu minutę. Potem spróbuj 2 minuty. A jak nie chcesz z zegarkiem, to po prostu biegnij. Na zasadzie: wolno, byleby biec jak najdłużej. Ja zaczynałem na zasadzie 'dobiec do najbliższego sklepu' - ok. 400m, a
  • Odpowiedz
@Ju_ras: pamiętaj, żeby biec wolno, w sensie tak abyś mógł swobodnie rozmawiać - lub nucić pod nosem, najgorsze co może być to zaczynać zbyt ciężko i szybko, jak się styrasz, to się zniechęcisz.z Rozgrzewka jest przydatna, ale da radę bez niej. Ważniejsze jest schłodzenie -swobodny masz przez parę minut po treningu. Spróbuj tego, jak jesteś całkiem zielony: https://bieganie.pl/?cat=19&id=547&show=1
  • Odpowiedz
  • 1
@Szuza
@KorelacjaProkrastynacji
@szczypek45
@Brajanusz22 bardzo wam dziękuję
@opalonyandrzej skorzystałem z planu, który wkleiłeś przy pomocy linka! Sądzę że jest dla mnie idealny na początek. Dziś jestem po pierwszym treningu i muszę wam powiedzieć...jest w tym coś magicznego :D! Bardzo dawno nie widziałem wschodu słońca i nie miałem okazji dostarczyć organizmowi takiego zastrzyku energii jak dziś.
Bardzo mi się to podoba! Trzymajcie za mnie kciuki abym wytrwał w
  • Odpowiedz