Wpis z mikrobloga

@alcest To że wykopki potrafią wszędzie wwalic politykę to już wiem. Ale, że potraficie dać temat randek do kurczaczków to się nie spodziewałem. To się nazywa prawdziwe s----------e xDDDDD

Januszpol na konkurencję

Jeszcze te rakowe różowe co plusują go, pewnie trzeba je ZASKAKIWAĆ XD
  • Odpowiedz
@Kaplanka Czasami zdarza się że jeden wykluje się sporo wcześniej niż reszta, wystarczy dać mu lusterko żeby się nie nudził bo inaczej tak przeraźliwie piszczy. Fajnie wygląda jak sobie wszystkie śpią razem
  • Odpowiedz
  • 1
@Nitro_Express nie jest najgorzej, zwłaszcza jeśli chodzi o te z inkubatora. Mam porównanie z tymi, które hodowała babcia. Przy kurze zawsze jakiś padł, przeziębił się, czy coś w tym stylu, a te hodowane w kartoniku, potem w szopie przy tzw. kwoce przeżywają w stu procentach. Gorzej z kluciem, bo na 40 jajek wyklulo się 19, a przy kurze zawsze wykluje się więcej :)
  • Odpowiedz
@Kaplanka: Ja też miałem na myśli inkubator. Pisklaki były przywożone do domu, siedziały pod żarówką "kwoką"... a resztę zapewne znasz. Kupno młodych kur po prostu było bardziej opłacalne i mniej problematyczne.
Jak duże stadko mają rodzice?
  • Odpowiedz
  • 0
@Nitro_Express z 70 chyba będzie, kilka starszych, a reszta to młodziki + kilka kaczek i stadko gęsi z których papa wychodzi, bo zmienił zdanie i jednak woli kury ( ),
  • Odpowiedz