Wpis z mikrobloga

@Fokk: To jest jedno z tych pytań na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Duża część gier nie wyszła fizycznie. Gra kupiona cyfrowo nie wymaga karta, a wiadomo w konsoli masz jeden port, więc w trybie zadokowanym jest dużo wygodniej. No i nie znam osoby która kupuje w eszopie za pełne ceny, tylko na promkach.
@Fokk: Na 35 gier na moim switchu mam tylko 5 pudełek, kupuję cyfry bo jest to wygodniejszy sposob, nie musze zmieniać kartridży co chwilę, mogę grać od razu w dzień premiery, ceny są ok bo i tak co jakiś czas mam 100euro w eshopie za darmo no i i tak nie sprzedaje gier, nawet pudełkowych
@Fokk: ja kupuje albo w pudełku albo w cyfrze, bayonette np. cyfrowo bo i tak pierwsza część jest digital only, fajnie mieć ciągle zainstalowanego skyrima na konsoli plus każdą grę indie.
@Fokk: Jak masz grę którą chcesz przejść raz to lepiej mieć pudełko i sprzedać/wymienić, ale większość mniejszych produkcji niestety dostępna jest tylko w eShopie. Ja kupiłem w eShopie Splatoona, dałem chyba z 50zł więcej niż kosztuje pudełko, ale nie żałuję, bo nigdy nie wiem kiedy mnie najdzie ochota żeby pograć