Wpis z mikrobloga

Ech mircy, trzymajcie kciuki żeby moja różowa wyszła dzisiaj z trzydniową córą ze szpitala. Dorosły facet jestem a płaczę bo nie mam jak im pomóc do czasu odwiedzin... dajcie pare plusów niech zobaczą, że nie są same. #!$%@?ć tagi (i tak nie działają)
  • 31
  • Odpowiedz
@JerryStoned: Ciesz się, że możesz odwiedzać. U mnie był zakaz bo panowała grypa, a żona po cesarce to nawet podnieść się z łóżka miała problem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@JerryStoned nie nastawiaj się. O depresji można mówić ok. 2 tygodni po porodzie. Taki zjazd na świeżo jest typowy dla każdej rodzącej, nazywa się baby blues i trwa kilka dni na ogół. Będzie dobrze :) mało dzieciaczków spada poniżej 10% masy urodzeniowejna 3 dobę. Będzie git ;)
  • Odpowiedz
@JerryStoned: następnym razem nie pisz, że twoja partnerka jest twoją siostrą, bo widzisz ile z tego nieporozumień xD a tak na serio, to jak były problemy z karmieniem, to na szybko ogarnijcie doradcę laktacyjnego. Stare położne #!$%@? się znają i mają przestarzałą wiedzę, najlepiej jak są problemy to wcisnąć butelkę i mieszankę, a wiadomo, że mleko matki najlepsze, przynajmniej na początku walczcie o naturalne karmienie. Zdrowia dla Was :)
  • Odpowiedz