Wpis z mikrobloga

Czy w polskim prawodawstwie jest wyjaśniona różnica pomiędzy wypadkiem drogowym a kolizją drogową? Jaka jest praktyka, to ja wiem, chodzi o podstawę prawną. Na przykład w swoich statystykach, policja podaje liczbę wypadków i kolizji, a definicji nie uświadczysz XD

#prawo #prawojazdy #wypadek #kolizja #policja #motoryzacja #brd #kierowcy
pogop - Czy w polskim prawodawstwie jest wyjaśniona różnica pomiędzy wypadkiem drogow...

źródło: comment_Jf28QUyPxOoSXQrwBksaguSV86R7tzc0.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pogop: Według ustawy Prawo o ruchu drogowym, wypadek drogowy jest to „zdarzenie mające miejsce w ruchu lądowym, spowodowane poprzez nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa obowiązujących w tym ruchu, którego skutkiem jest śmierć jednego z uczestników lub obrażania ciała powodujące naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające dłużej niż 7 dni”.
  • Odpowiedz
@pogop: potracil mnie samochod jak jechalem na rowerze. mialem takiego siniaka ze nie moglem chodzic przez miesiac. zaklasyfikowali to jako kolizja bo uszkodzenie ciala ponizej 7 dni...
  • Odpowiedz
@Orzechy: Po części masz rację, a po części nie ;-) Definicja wypadku jest prawidłowa ale nie wynika ona z Prawa o ruchu drogowym, tylko z art. 177 k.k. Prawo o ruchu drogowym, pomimo tego, że posługuje się pojęciem "wypadku" w art. 44, to samej definicji nie zawiera.
  • Odpowiedz
@IgorK: w końcu rzeczowa wypowiedź, a nie farmazony jak powyżej. Generalnie spoko z tym 177 kk, ale jest tam jedynie zarysowany problem, ale też w kk brakuje z kolei definicji kolizji, jest co najwyżej rozstrój zdrowia poniżej 7 dni, co jest klasyfikowane jako wykroczenie. Tymczasem w wyniku kolizji wcale nie musi nastąpić jakikolwiek rozstrój zdrowia, a pojazd może być zmasakrowany. Brakuje mi w prawodawstwie jasnego określenia co jest co.
  • Odpowiedz
@pogop: Przyjmij, że art. 177 k.k. zawiera definicję negatywną kolizji, tj. każde zdarzenie drogowe, które nie jest wyczerpuje definicji wypadku jest kolizją. Kodeks karny nie definiuje kolizji wprost z tego powodu, że z punktu widzenia prawa karnego jest ona zdarzeniem obojętnym.
  • Odpowiedz
@pogop: W uzupełnieniu dodam, że od podanej przeze mnie zasady jest wyjątek ;-) Chodzi o zdarzenia drogowe, gdzie sprawca działa umyślnie. Statystycznie są to jednak przypadki pomijalne.
  • Odpowiedz
@IgorK: faktycznie, to zkolei byłoby ciekawe zagadnienie, gdyby sprawcą był działający umyślnie koleś, który chce wyłudzić odszkodowanie z czyjegoś OC, ale niefortunnie podczas takiej akcji straciłby życie XD Dowodem byłoby np. nagranie z monitoringu, gdzie widać, jak koleś kilkakrotnie na różnych kierowcach próbuje takiej akcji.
  • Odpowiedz
@pogop: wyłudzenie "na stłuczkę" to akurat klasyka gatunku ;-) Zwykle zresztą jest to akcja ustawiona wcześniej z "drugą stroną", często też z rzeczoznawcą i policjantami, tj. nikt nie wali w przypadkowe auta, tylko wszystko odbywa się grzecznie i w sposób kontrolowany.
  • Odpowiedz
@pogop: @IgorK: Nigdzie nie znajdziecie definicji wypadku/kolizji. Art. 177 k.k. nie zawiera definicji. Wypadkiem jest każde zdarzenie powodujące straty materialne lub osobowe. W przypadku zdarzeń drogowych rozgranicza się je statystycznie ze względu na kwalifikację oraz ze względu na wymagany przez prawo sposób postępowania. Wypadek bez strat osobowych (kolizja) jest wykroczeniem i może być zakończone w postępowaniu mandatowym. Wypadek ze stratami osobowymi jest przestępstwem (zdefiniowanym w art. 177 k.k.)
  • Odpowiedz
@riel: nie napisałem, że art. 177 k.k. zawiera definicję wypadku, tylko, że ta definicja z niego wynika, tj. można ją sobie wyinterpretować :-) Temat jest o tyle ciekawy, że z punktu widzenia prawa administracyjnego (Prawo o ruchu drogowym) masz niewątpliwie rację. Wspomniany przeze mnie art. 44 mówiący o zasadach postępowania na miejscu wypadku, nie ogranicza się tylko do zdarzenia w rozumieniu art. 177 k.k. ale obejmuje również zdarzenia kwalifikowane jako
  • Odpowiedz
@pogop: oczywicsie ze tak. Kolizja dotyczy pojazdow a wypadek dotyczy czlowieka. Czyli czlowiek nie moze miec kolizji (chyba ze ze sciana ale to nie jest kolizja drogowa). Czlowiek moze uczestniczyc w kolizji drogowej a wypadku moze doswiadczyc. Pojazd moze uczestniczyc w zdarzeniu wypadku ale doswiadczyc kolizji. Widzisz juz roznice?
  • Odpowiedz
@IgorK: Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem.

Zmodyfikuję zatem tezę ze swojego pierwszego postu w tym temacie: z treści art. 177 k.k. wynika rozróżnienie wypadku i kolizji oraz ich definicje na gruncie prawa karnego i prawa wykroczeń.


Skąd ten wniosek?
  • Odpowiedz
@riel: Po przemyśleniu przyznaję Ci jednak rację. Bezrefleksyjne posługiwanie się w dyskusji utartymi schematami językowymi potrafi być zgubne :-)
  • Odpowiedz
Masz wypadek procesowy czyli obrażenia powyżej dni 7, ścigany z urzędu. Jest też wypadek statystyczny czyli ofiara miała inne obrażenia niż powyżej dni 7 - lekko ranny. Policja w rannych podaje lekko i ciężko.
  • Odpowiedz