@noniechtakzostanie: ale mi nie chodzi o to, tylko w każdym temacie - ludzie kupują mniej np. papieru toaletowego który nie ma terminu ważności a potem budzą się na kiblu że zabrakło papieru. Jak można o takich rzeczach nie myśleć? Nie myślała, że w końcu tego okresu dostanie?
@Lapidarny: Nie jest jeszcze odpowiedzialną, dorosłą kobietą, nie ma też wzorca, bo mieszka tylko z ojcem. Dajecie #!$%@? o trzynastoletnią dziewczynkę, co nie zmienia faktu, że każdemu ZAWSZE i w KAŻDYM momencie może czegoś zabraknąć. Może to był jej pierwszy okres? Wyobraź sobie, że mało kto, kupuje wózek papieru toaletowego, bo czasem też nas nie stać, żeby za jednym razem kupić zapas na dwa miesiące. Ustawa jest #!$%@? i żaden
@noniechtakzostanie: ale ja nie jestem za zakazem handlu w niedziele, ani w żaden inny dzień, czytałbyś ze zrozumieniem co napisałem to byś wiedział. Chodzi mi tylko o planowanie takich rzeczy jak okres czy sranie czy cokolwiek innego. Nie rozumiem nigdy czemu ludzie nie kupią więcej papieru, mydła, czy właśnie podpasek żeby mieć na zapas - bo przecież ciągle się sra, w każdym momencie moze przyjść okres etc.
@Lapidarny: Ale ja też nie skierowałem mema do ciebie, a do zioma, który natychmiast nazwał moją siostrę głupią. Nie mówię, że planowanie nie rozwiązałoby problemu, ale nie wszystko idzie zaplanować, po prostu.
@noniechtakzostanie: Jednak brak mydła czy papieru albo podpasek można zaplanować xd
Ehh, Ty swoje i ja swoje. Grilla nie zaplanujesz że akurat w niedzielę najdzie Cię ochota na kiełbę, bólu głowy nie zaplanujesz (ale tabletki zawsze warto mieć) ale brak papieru zaplanujesz i mozesz zrobic wszystko zeby to sie nie zdarzylo xD
@Lapidarny: Ziom, coś ty się tak przysrał do tego papieru? Przecież o to chodzi, że spraw nagłych (jak leki) nie zaplanujesz. Jedni kupują zapas przeciwbólowych, inni zapas podpasek. Każdy pomyśli o czymś innym, ale nikt nie ma obowiązku myśleć o wszystkim. Mam rozumieć, że podzielasz mój pogląd na sprawę zakazu handlu, ale nie podoba ci się argument o podpaskach? Serio? Nie masz co robić?
@noniechtakzostanie: Skąd zawsze argument z tym "nie masz co robić"? Zawsze się każdy #!$%@?, że nie masz co robić. Gdybym #!$%@? miał co robić to bym tu nie siedział xD Nie podoba mi się argument o podpaskach bo tak jak spontanicznego grilla nie da sie zaplanować tak okres w końcu przyjdzie prędzej czy pozniej a podpaski daty waznosci nie mają. Kupujesz na zapas podasek tamponów i #!$%@? okres ci nie
@Lapidarny: Tego, że pierwszego okresu nie zaplanujesz i tego, że nastolatka nie musi myśleć w ten sposób. Ty (chyba) jesteś dorosły, ja jestem dorosły, ale ona jest dzieckiem i ma prawo myśleć jak dziecko. Tego nie rozumiem. Wiadomo, że kobiety mają zapas, ale dziecko nie musi o tym myśleć. No i grill nie jest potrzebą pierwszorzędną, nie oszukujmy się. Są rzeczy ważniejsze niż twoja kiełbasa, chociaż prawo do kupna tej
@Wonszniedorzeczny: kiedyś czytałem taką ciekawość, że w zmianie czasu nie chodzi oszczędzanie światła, a o musztrę. Wszyscy grzecznie robią to co mają z góry narzucone i ćwiczą w ten sposób posłuszeństwo. To teraz spójrzcie na handel w niedziele: handlować, nie handlować, handlować, nie handlować ( ͡°͜ʖ͡°)
@noniechtakzostanie: debilom nie wytłumaczysz ze rozwój społeczeństwa polega na tym żeby żyło się latwiej a nie trudnuej. Zevys nie musiał iść na polowanie tylko mógł kupić w sklepie czy żebyś wlasnie bite musiał tracić czasu na PLANOWANIE tylkp mógł zawsze kupić to co potrzebujesz. Ale nie teraz trzeba #!$%@? zakupy traktowac jak projekt.
@j4ace: oczywiście jak zwykle najbardziej pluje się ten, którego problem nie dotyczy. W kwestii podpasek to wygląda tak, że kobiety mają zazwyczaj w kilku miejscach np. łazience i torebce. Czasem myślisz, że masz jeszcze jedną podpaskę w torebce to jak dostaniesz okresu to sobie założysz i pójdziesz po następne opakowanie, zaglądasz do torebki i się okazuje, że niestety już nie ma. Sraj taśmę masz zazwyczaj na widoku i korzystasz codziennie,
@Lapidarny: jak masz nieregularny okres to nie, nie zaplanujesz, są kobiety, które mają okres raz co 3 miesiące, raz co miesiąc, później co dwa x 2. Nie wygląda to jak w podręcznikach do biologii w klasie 4 ;-)
#polska
źródło: comment_XZ7BkkEpDvYoK34HWDo2fKsjZes1yYi9.jpg
Pobierzźródło: comment_p3BfBmaucvGblqGVASAhT7mzQEViX4xt.jpg
PobierzNie musi mieć
Nie mówię, że planowanie nie rozwiązałoby problemu, ale nie wszystko idzie zaplanować, po prostu.
Ehh, Ty swoje i ja swoje. Grilla nie zaplanujesz że akurat w niedzielę najdzie Cię ochota na kiełbę, bólu głowy nie zaplanujesz (ale tabletki zawsze warto mieć) ale brak papieru zaplanujesz i mozesz zrobic wszystko zeby to sie nie zdarzylo xD
Przecież o to chodzi, że spraw nagłych (jak leki) nie zaplanujesz. Jedni kupują zapas przeciwbólowych, inni zapas podpasek. Każdy pomyśli o czymś innym, ale nikt nie ma obowiązku myśleć o wszystkim. Mam rozumieć, że podzielasz mój pogląd na sprawę zakazu handlu, ale nie podoba ci się argument o podpaskach? Serio? Nie masz co robić?
Nie podoba mi się argument o podpaskach bo tak jak spontanicznego grilla nie da sie zaplanować tak okres w końcu przyjdzie prędzej czy pozniej a podpaski daty waznosci nie mają. Kupujesz na zapas podasek tamponów i #!$%@? okres ci nie
@noniechtakzostanie:
@Bellie: i nieregularny okres to jest powód tego, że ktoś nie zakupi zawczasu więcej podpasek czy tamponów? Ja #!$%@?ę. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
@noniechtakzostanie: TAK BYŁO ( ͡° ͜ʖ ͡°) kierowca autobusu klaskał.