Wpis z mikrobloga

Mirki, mam przesyt komputera i szukam gry planszowej.

Od lat nie grałem w żadną planszówke. Szukam gry dla 2 osób przy której można miło spędzić deszczowy wieczór. Bardzo zależy mi na takiej, która nie nudzi się po kilku rozgrywkach, a można z niej czerpać przyjemność przez dłuuugi czas.

Wydaje mi się, że warto zacząć od najbardziej znanych tytułów :) Sugerując się liczbą opinii na ceneo znalazłem te, ale wiem, że tytułów na rynku jest wiele:

1. Wsiąść do pociągu: Europa
2. 7 Cudów Świata
3. Rebel Small World
4. Agricola
5. Cywilizacja Poprzez Wieki 3 edycja
6. Osadnicy z Catanu
7. Terraformacja Marsa

Co polecacie i dlaczego?


#planszowki #grybezpradu
Pobierz Beckham - Mirki, mam przesyt komputera i szukam gry planszowej.

Od lat nie grałem ...
źródło: comment_SlHl4umrESUPTePipEvBJImWhLXOf0p7.jpg
  • 42
@Beckham Pytanie o grę dającą najwięcej frajdy jest mocno bez sensu. Lubisz sci-fi, fantasy czy klimaty historyczne? Ile miałaby trwać gra dająca frajdę? Ponieważ niektórym frajdę daje wyżej wymienione 7CŚ, a niektórzy wolą takie olbrzymie gry jak Twilight imperium trwające często dłużej niż 10 godzin. Czy frajdę wyklucza nieustanne przeliczanie, kalkulowanie i obmyślanie strategii?
Czynników jest tak dużo, że bez dokładnego opisu wymarzonej pozycji określenie, która gra da najwięcej frajdy, jest bardzo
@DuchBieluch: tak naprawdę dopiero wchodzę w swiat gier planszowych i nie ma sprecyzowanych wymagań. Mam różne zainteresowania także może to być fantasy, historyczna czy inna. Liczenie również nie przeszkadza w zabawie. Sporo osób poleca Pola arle jako świetna grę dla dwóch osób. Oglądałem recenzje - elementów jest ogrom, a recenzent przyznał, ze nie poleca jej początkującym graczom.
@Beckham: Terraformacja jest po prostu "za luźna" na dwie osoby. Chodzi o to, że grając w 4 osoby odczuwasz presję tego czy uda Ci się zrealizować swoje plany, czy ktoś Ci ich nie pokrzyżuje itp. W dwie osoby rzadko kiedy musiałem korzystać z podwójnych akcji i mogłem robić swoje, bo nie ma tej presji na zasadzi, że zanim do mnie wróci kolejka to może się wydarzyć masa innych rzeczy. To samo
@Beckham: ehh ile ludzi tyle zdań. Ja bym brał 1, 2 i 7 Ew. na początek kupiłbym coś lekkiego jak Splendor, albo jakiegoś ciekawego co-op'a np. Shadowrift 2nd Edition (nie ma w polskim języku) lub Robinsona Crusoe
Skok na głębszą wodę to też fajna sprawa niż granie w jakieś popierdułki :)))
Jako zatwardziały fan Agricoli niestety nie mogę jej polecić początkującym w wersji 1vs1. Taka rozgrywka imo przynosi najmniej radosnej przyjemności z gry, często gra się w 'blokowanie' przeciwnika z uczuciem 'noża na gardle'. Dodatkowo na np. takim boiteajeux.net wielu wyjadaczy-weteranów specjalizuje się wyłącznie w 1na1, łatwo się zniechęcić. Niewiele negatywnej interakcji jest w wersji na 5 osób - i od takiej zalecam zaczynać.
Z ciekawości wszedłem w 3 linki wyszukiwania najlepszych planszówek
@Beckham: Z wymienionych polecam Terraformację Marsa. Na dwie osoby działa dobrze. Nie jest najłatwiejsza, ale do ogarnięcia. @Hafahafa stwierdził, że jest za luźna, ale, moim zdaniem, dla początkujących w sam raz. Bardzo przyjemna.

Od siebie polecam Pola Arle - moja ulubiona gra. Ma dużo elementów, ale wszystko jest do opanowania. Nie ma się czego bać.

Dodatkowo:
Tajniacy Duet - słowna gierka na skojarzenia. Jest trudniejsza niż standardowa wersja, bo ma określoną
@DuchBieluch: @Hafahafa: @mkeeey: @aristosek: @dreams_faded: @venomik:

Przeanalizowałem wszystkie Wasze wpisy w tym wątku. Rozmawialem też z dziewczyną. Okazało się, że na studiach, 2-3 lata temu trochę grała ze znajomymi w planszówki (m.in. w "Zimną wojnę", "Cywlizację" czy "Osadników"). Powiedziała, że lepiej kupić jakąś bardziej zaawansowaną, bo na pewno ogarnę zasady, wystarczy trochę poczytać i będzie większa frajda.

Biorąc pod uwagę
Pobierz Beckham - @DuchBieluch: @Hafahafa: @mkeeey: @aristosek: @dreams_faded: @venomik: 

...
źródło: comment_vXKVO0IzcSkpDLlzzo3zmWmoXK2PFCqa.jpg
Przeanalizowałem wszystkie Wasze wpisy w tym wątku. Rozmawialem też z dziewczyną.


@Beckham:
Mirko z człowieka nigdy nie wyjdzie :D
Chciałbym pograćz dziewczyną w gry planszowe. Spytać ją czy grała już może kiedyś? Nie, najpierw pogadam z mirkami :D

Robinson jest absolutnie kapitalną grą. Pandemia faktycznie jest mniej skomplikowana i działa lepiej na więcej osób (przy dwóch jest problem z wymienianiem się kartami, co rzutuje na trudność i zwiększa losowość gry). Btw:
@Beckham: Robinson jest w porządku, ale u mnie został wyparty ze stołu na rzecz lepszych kooperacji. Instrukcja do niego to nieporozumienie, chociaż może w ostatniej wersji się to zmieniło, ale jakoś wątpię. Pandemia to okrutnie nudny tytuł w moim mniemaniu, ani to ładne, ani mechanicznie niespecjalnie wciąga, ale fakt, że to dość prosta kooperacja. Z tej trójki pozostają zatem Pola Arle. Jest to chyba jedyne suche euro w jakie jestem w
@Jednobrewy: Skłaniam się ku Robinsonowi. Napisałeś, że tę grę wyparły u Ciebie lepsze koperacje, tzn.jesteś w stanie polecić mi coś lepszego do moich wymagań czy na razie polecasz Robinsona?

BTW, jakie to gry?
@Beckham: Z co-opów osobiście cenię Eldritch Horror, Horror w Arkham LCG (z racji formatu wymaga regularnych zakupów), Pathfinder ACG (tylko po angielsku i pełna kampania kosztuje ~500zł), Legendary Encounters: Alien / Predator (również tylko po angielsku). Bezpośrednio Robinsona pozbyłem się na rzecz Eldritch Horror i jeśli chodzi o standardowy co-op to zwykle właśnie jego doradzam.
@Beckham: Robinson niby jest ok, ale mnie nie wciągnął zupełnie. Długie i nudne. Ale i tak lepsze od Pandemii. :)

Tak że zostają tylko Pola Arle! :) Ale co kto lubi.

Pathfinder jest świetny, na drugim miejscu wg mnie jest Eldritch Horror.

Z lżejszych to Tajniacy Duet są moim absolutnym faworytem.
@Hafahafa: @venomik: @Jednobrewy: @dreams_faded: @aristosek: @DuchBieluch: Trudny wybór. Z jednej strony część poleca gry jak np. Terraformacja marsa czy Wsiąść do Pociągu, a z drugiejPola Arle czy, Robinson. Dwie pierwsze często opisywane są jako zbyt proste dla dwóch osób i takie, ktore szybko się nudzą, a Pola Arle i Robinson jako zbyt trudne, a nie ma nic pomiędzy? A więc duża frajda,