Wpis z mikrobloga

Z Magika i jego skoku można cisnąć bekę, chociaż dla mnie to najbardziej gówniane z gównianej części człowieka.
Sam położyłem lachę na ten rodzaj muzyki parę lat temu, po prostu wolę lata 80 i początek lat 90 w hh.
Jedno jednak mnie wkurza, delikatnie mówiąc. Nazywanie Magika miernym raperem. Ten człowiek w kawałku typowo psychodelicznym, pokazał tyle, że dzisiejsze raperskie spece jedyne co mogą to #!$%@?ąć audiotune i modlić się o sprzedaż.
Do dzisiaj płyty kalibra, a nawet paktofoniki wrzucam na słuchawki, bo lubię ten z jednej strony surowy i psychodeliczny rap, a z drugiej ten nadal chropowaty ale jednak bardziej pozytywny przekaz Paktofoniki.
Chłopak wyskoczył, ale gdyby dzisiaj żył, to możliwe że by się ogarnął. Wojska przymusowego nie ma, bo chyba za bardzo sobie wkręcił że jest #!$%@?ęty, i takowym został.
#rapsy #kaliber44 #hiphop #rap
Pshemeck - Z Magika i jego skoku można cisnąć bekę, chociaż dla mnie to najbardziej g...
  • 1
@Pshemeck: Nie wiesz co siedziało w jego głowie. Nie sądzę, żeby się ogarnął. Jednak nie można mu zarzucić zabawy słowem i ukryte przekazy. Jak na swój wiek był bardzo doświadczonym człowiekiem i chyba te doświadczenia go zniszczyły. Nie wszystko możesz wypluć na mikrofon i przejść obok tego obojętnie.