Wpis z mikrobloga

  • 398
W sumie to żałuję, że nie zostałem księdzem. #!$%@? jakiś szajs 2-3h dziennie, żeby zarobić, żadne służby się tobą nie interesują, więc możesz się w pełni oddać swojemu hobby jakim jest botanika, w tygodniu jeździsz sobie na roksy czy tam inne "divy", gospodyni z plebanii obiadek nagotuje, a z tacy sobie #!$%@? jakąś złotówkę to i na jakąś Audicę czy ścigacza nazbierasz, psy puszczają bez mrugnięcia okiem... Żyć, nie umierać.
  • 49
  • Odpowiedz
via Android
  • 153
@Aanacron Ja mam #!$%@? na głupotę innych. Zarówno wiernych, jak i tych idiotów pchających sie zimą w Himalaje czy inwestujących w amber gold. Już wystarczająco dostałem po łbie od państwa, prawa i oszustów żeby być miękkim i się tym przejmować.
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Aanacron Mnie moje doświadczenia mocno wyprały z emocji. Na tyle, że nawet zdiagnozowana depresja poszła w #!$%@? kilka lat temu. Dalej mi się czasem robi cholernie smutno i tak właśnie mam teraz pisząc ten post. Ale takiego stanu jest chyba więcej wad niż zalet, bo wykladniczo tak samo przestały mnie rzeczy smucić jak i bawić :/ Tkwię teraz w takim limbo i sam nie wiem czego chcę, stąd takie rozkminy o
  • Odpowiedz
@franaa: no to nieciekawie, może w coś zagraj żeby zająć łeb, ja ostatnio jak się przeprowadzałem i naciski z całej rodziny żeby tego nie robić, inba na okrągło to nie wiedziałem co sie dzieje chwilami i sie zajebywałem w trupa alkoholem, ale chyba nie najlepsze to było rozwiązanie tak mi sie wydaje teraz
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Aanacron No kryzys mam troche, ale bywało gorzej. Przejdzie może jutro, może za parę dni. W każdym razie nie jest tak tragicznie, żebym chciał ze sobą kończyć, bo to nie jest żadna opcja ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Android
  • 8
@Aanacron Za dużo bliskich mi osób odebrało sobie życie, żebym #!$%@?ł taki numer. Poza tym jak do tej pory zawsze jakoś daje radę mimo #!$%@? sytuacji...

  • Odpowiedz
@franaa: u mnie na wsi, jest chłopaczek który miał byc księdzem, ale okazało się, że w trakcie "nauki", albo będzie latał po wodę, papierosy i inne, albo będzie musiał dawać dupy tym u góry xD także ten...
  • Odpowiedz
@franaa: akurat jest to zawód nastawiony na kontakt z człowiekiem i ludzie w tym zawodzie są jedną z grup najbardziej narażonych na choroby psychiczne. Tak samo nauczyciele i pielęgniarki - najbardziej obciążająca psychicznie praca jak cały czas słuchasz/obserwujesz nieszczęścia ludzi.
  • Odpowiedz
@franaa Zapomniałeś dodać atut jakim jest gwarancja zatrudnienia, cokolwiek byś w pracy #!$%@?ł. Plus jakby Ci było mało hajsu z tacy, to możesz iść uczyć religii w jakiejś podstawówce - nie musisz się nigdy dokształcać, lekcje mają formę pieprzenia o dupie maryny i pogadanek, a jak zrobisz jakiś sprawdzian raz na pół roku, to Ty jak i uczniowie macie go równie mocno w dupie.
  • Odpowiedz