Wpis z mikrobloga

Mirki, doszło do mnie dziś, że jestem szczęśliwa.
Wracam jak zawsze do domu, wchodzę i wołam tradycyjne „Mama wróciła! Dzieckooo!”. Po chwili słyszę tupot tych małych stupek na schodach. Zbiega po nich, podlatuje do mnie i tuli za nogę. Biorę go na ręce, przytulam i całuje w ten mały, uroczy nosek. Widzę jego radość. Robi mi się niesamowicie ciepło na serduszku. Ta kruszynka daje mi tyle uśmiechu.
Fajnie, że mam dla kogo wracać. Naprawdę posiadanie kota to coś wspaniałego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #gownowpis
  • 7
  • Odpowiedz