Wpis z mikrobloga

@CthulhuFanatic strasznie chaotycznie to robisz. Podejdź sobie na spokojnie do tego, kontrolowany ruch, buty do siadów albo podstawki pod pięty i już o wiele lepiej powinno to wyglądać, oczywiście też trzeba popracować nad mobilnością. Wskakiwanie pod sztangę chyba nie ma większego sensu, lepiej się skupić i ustawić porządnie, odkładanie też na spokojnie, wchodzisz ze sztangą w stojaki patrząc do przodu, jak nie możesz nadgarstka wyprostować to może zmień chwyt na trochę szerszy,
musisz poprawić mobilność

@Kwiatuszek_Mateuszek: Mobilność w czym?

łokcie trochę w dół

@dniam4: Jeszcze? To lowbar.

@CthulhuFanatic: Po pierwsze na spokojniej. Przed wyjęciem sztangi weź wdech, napnij brzuch i dopiero wyciągnij. 3 kroki do pozycji i weź jak największy wdech jaki się da. Napnij brzuch, i dopiero zaczynaj ruch. Wydaje się, że też za wąsko stoisz. Przede wszystkim siadaj płycej (na zaliczenie póki co będzie okej). Każde powtórzenie traktuj jako