Wpis z mikrobloga

Dominika Kulczyk:

"Mam poczucie absurdu, że sześcioletnia dziewczynka w Bangladeszu, raniąc sobie paluszki, szyje sukienkę, bo inaczej nie zje obiadu, a potem ta sama sukienka ma tysiąckrotne przebicie. To nie jest przecież tak, że my wszyscy jesteśmy wyzyskiwaczami. Taka opinia jest trochę jak nałożenie podatku na nas, bogatych, za to, że wcześniej wstajemy, więcej pracujemy, dźwigamy większy ciężar."


#humor #humorobrazkowy #lewackihumor
r.....y - Dominika Kulczyk:
 "Mam poczucie absurdu, że sześcioletnia dziewczynka w Ba...

źródło: comment_uIQmBiT7PFmf5jpZEKbBDqCjZQGhv8CE.jpg

Pobierz
  • 73
  • Odpowiedz
@Godziu73: Tak, oczywiscie malpa. Malpa jestes co najwyzej ty. Nawet na zachodzie w KAPITALISTYCZNYCH USA - pracodawcy sa coraz bardziej swiadomi i socjalnie odpowiedzialni.
Tylko w takich postsowieckich krajach jak wlasnie Polska, Ukraina, Rosja itd jest duza przepasc miedzy biznesmanami a klasa pracownicza i oczywiscie nie ma z tego pozytywu zarowno dla jednych jak i dla drugich.
Oligarchowie z Moskwy musza jezdzic na Zachod na wakacje, bo u nich bieda z
  • Odpowiedz
@bacanahali: ale uwierz mi, że takie inwestowanie to nie jest tylko drapanie się po dupie i wkładanie ludziom pieniędzy, to zarządzanie wysokiej klasy i wbrew pozorom sporo pracy i stresu.
Jak pisałem- mają tyle pieniędzy, samej tylko gotówki, że mogliby jeszcze 5 pokoleń dalej tylko leżeć i #!$%@?ć pieniądze. Jednak wolą coś robić.
  • Odpowiedz
@rrdzony: mi sie wydaje, ze u nich działa to wszystko podobnie jak w rodzinie królewskiej. Tylko jedno dziecko jest szykowane na następcę tronu, a drugie moze robić co chce. Pani Dominika to taki Harry
  • Odpowiedz
@Shanny a co jest złego w przenoszeniu produkcji do krajów trzeciego świata. Jaką alternatywę mają ludzie tam. Bo gdyby nie pracowali w fabrykach to co twoim zdaniem by robiły te dzieci. Zbierały kwiatki na łąkach i bawiły się lalkami?
  • Odpowiedz
@rrdzony: Nie liczy się to czy praca jest ciężka, liczą się efekty. Posłużę się analogią:

Jakbym ci powiedział, idź puść totolotka i skreśl takie, a takie numery i przynieś mi kupon. I dałbym ci za tą pracę 5zł. To czy jakbym wygrał 10 milionów, to domagałbyś się części wygranej bo inaczej jest to wyzysk? No raczej nie prawda? No a dokładnie taką sytuację nazywają wyzyskiem wszystkie lewicowe debile.

I nie, w
  • Odpowiedz