@lordsekator: prawdę mówiąc, nie widzę szczególnej różnicy między irlandzką a szkocką, nawet nie bardzo zwracam na to uwagę. Tylko smak się liczy, a nie pochodzenie ;)
@BrowarPERUN: No właśnie, pochodzenie determinuje tutaj smak. Irlandczycy nie używają torfowanego słodu i robią potrójną destylację przez co ich whisky są w smaku gładkie i lekkie.
@BrowarPERUN: Do whisky żytniej, której produkcja przeważa jęczmienną nie dają, to w ogóle taka pod-whisky, rozcieńczalnik masowych blendów, mimo to Szkoci niechętnie o żytniówce wspominają :) Z kolei do jęczmiennego singla zawsze dają wędzonego w mniejszej lub większej ilości. A na Islay to już pewnie sam wiesz :)
@dr_gorasul: no pacz, właśnie popijam 12letniego singla i żadnego torfu nie czuję. W Aberdeen będąc w kultowym grillu zrobiłem parę "podróży" - na hasło, że nie lubię torfu, to spadło kilka pozycji z dobrych 20. Coś tam o whisky wiem, trochę się bywało tu i tam i próbowało - będę długo twierdzić, że torf w Szkocji to mniejszość.
robią potrójną destylację przez co ich whisky są w smaku gładkie i lekkie
@BrowarPERUN: W większości są nuty na granicy granicy subtelności, może być to nawet niewielka przyjemna "oleistość" i niekoniecznie muszą być to algi morskie i tym podobne. Znaczenie ma tez to skąd torf pochodzi i jaką ma w sobie wodę i zawartość mi.n fenoli, ten z Islay ma pochodzenie morskie niż ten kopany w innych częściach kraju. Stąd też jego mocny jodowy charakter. Swego czasu byłem na panelu degustacyjnym połączonym z grą
gdyby ktoś się pytał - po lewej #stout, po prawej #szkocka. Zdjęcie chwilę przed wymieszaniem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#piwo #craftbeer #browarhipster #perun #browarperun #nieumiemtagowac
prawdę mówiąc, nie widzę szczególnej różnicy między irlandzką a szkocką, nawet nie bardzo zwracam na to uwagę. Tylko smak się liczy, a nie pochodzenie ;)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Szkoci też nie zawsze (a nawet rzadziej niż częściej) używają słodu wędzonego torfem...
no pacz, właśnie popijam 12letniego singla i żadnego torfu nie czuję.
W Aberdeen będąc w kultowym grillu zrobiłem parę "podróży" - na hasło, że nie lubię torfu, to spadło kilka pozycji z dobrych 20.
Coś tam o whisky wiem, trochę się bywało tu i tam i próbowało - będę długo twierdzić, że torf w Szkocji to mniejszość.