Wpis z mikrobloga

@arcio1: ¯\_(ツ)_/¯ nie połączysz partycji 'c' z 'd', nie ma takiej opcji bo ryzykujesz uszkodzeniem danych na 'c' czyli tam gdzie siedzi bill gates, musiałbyś wykonać ponowna instalację windowsa, możesz jedynie z partycji 'd' utworzyć partycje 'e'
@krampus0101: Jak już popsułeś partycję 'e' ( ͡° ͜ʖ ͡°) to możesz śmiało ją raczej sformatować bo nic nie będzie ci z 'e' działać właśnie przez to tzw ucięcie, a na tych 100gb możesz spokojnie wrzucić ubuntu, daj mu ze 35gb na / a reszte na /home i swap ze 2gb na końcu dysku dajesz swap, zależy od ilości ramu, ale to się raczej tyczyło kompów z
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Jak już popsułeś partycję 'e' ( ͡° ͜ʖ ͡°) to możesz śmiało ją raczej sformatować bo nic nie będzie ci z 'e' działać właśnie przez to tzw ucięcie

@Marcin35: Ci ty pierdzielisz? Jakie ucięcie? Jak Op robił resize w Windowsie to mi nic nie powinno zniknąć, to się odbywa bez utraty danych.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krampus0101: tak jak ci już ktoś odpowiedział. Twoim problemem jest zbyt duża liczba partycji podstawowych. Linux obsługuje ich max. 4. Jeśli chcesz mieć więcej na jednym dysku, to musisz stworzyć partycję rozszerzoną i w niej robić kolejne partycje.
W twoim konkretnym przypadku sprowadza się to do tego, że musisz tymczasowo zrzucić wszystkie dane z jednej partycji windowsowej, żeby coś dalej podziałać z Linuxem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krampus0101: Jeszcze coś mi się przypomniało. Kiedyś był taki projekt Wubi. Umożliwiał on instalację Ubuntu z poziomu Windowsa bez partycjonowania dysku. Tworzył poprostu na wybranej partycji obraz dysku i wrzucał GRUBa do MBR. Nie wiem czy taka opcja cię zadowoli i czy w ogóle projekt jeszcze istnieje. Musisz pogooglać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krampus0101: Jeśli masz możliwość to przerzucić wszystko z jednej partycji na pozostałe. Potem z poziomu instalatora Ubuntu wywalasz tą pustą partycję, a zamiast niej utworzysz sobie partycję rozszerzoną, w której będziesz mógł utworzyć kolejne partycje. Np. 1 x spowrotem dla danych z Windowsa, 1 x na Roota / Ubuntu, 1 x na /home Ubuntu.
@grabtom_: ok ok - poczekaj chwilę - zanim przejdę do następnych prób mam do Ciebie pytanie. jak już wcześniej pisałem (z innym mirkiem) po wyodrębnieniu 118 gb wolnej przestrzeni w windows - kliknąłem ppm i wybrałem opcję "utwórz volumin prosty" . efekt tego jest taki, że w instalatorze ubuntu mam dwie partycje w jednej (chodzi o rozmiar) a w windowsie nic się nie zmieniło pod kątem używalności. jednak jak wchodzę w
Pobierz krampus0101 - @grabtom_: ok ok - poczekaj chwilę - zanim przejdę do następnych prób m...
źródło: comment_daO8GLYKs0Y5heAaTJgDZakF4HxGxcNU.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krampus0101: To zmienia postać rzeczy. Podczas zabawy partycjami Windows zmienił ci to na woluminy dynamiczne, a nie wiem czy to w ogóle idzie jakoś obsłużyć w Linuxie.
Możesz jeszcze spróbować odpalić gparted jakiegoś live, ale bez backupu to dość ryzykowna zabawa, bo możesz stracisz wszystkie dane. No i w sumie nie wiem czy gparted obsługuje te Windowsowe woluminy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krampus0101: Format. Instalacja Windowsa - w instalatorze wyczyść cały dysk i zrób tylko jedną partycję. Instalator samoczynnie utworzy dodatkową partycję recovery.
Potem instalacja Ubuntu, instalator wykryje Windowsa i będziesz mógł zainstalować Linuxa na dodatkowej partycji. Podczas instalacji Ubuntu możesz sobie utworzyć dodatkowe partycję, które potem bedziesz mógł używać w Windowsie. Zasada jedną: maksymalnie mogą być 4 partycje podstawowe.
@Marcin35 windows wstawał ale przemianowania partycji z prostych na podstawowe już nie można było zrobić . Nie do końca się z tym pewnie czułem. Drugi dysk na jeden poszedł windows a na drugi Linux i tyle .