Aktywne Wpisy
![Goronco](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Goronco_8cQPot5nQO,q60.jpg)
Goronco +72
![Goronco - (ʘ‿ʘ)
#humorobrazkowy #smieszne #heheszki](https://wykop.pl/cdn/c3201142/98b29deec0b466270335ec69415011f01e27f9301ca5273e280020195f7e5182,w150.jpg)
źródło: temp_file8619286649653271099
Pobierz![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +417
Pamiętacie patusiarską juleczkę Maję Gładysiak, która była wczoraj na głównej?
Jak widać nie jest już taka mocna jak kiedy kilka dni temu w Poznaniu uderzyła z kolana w twarz klęczącą dziewczynę, a następnie kopała ją z buta w twarz i brzuch kiedy ta leżała na ziemi. W wyniku zajścia pokrzywdzona Laura ma wybite zęby, złamany oczodół, nos i kość policzkową. Maja Gładysiak została przez sąd rodzinny zatrzymana na 3 miesiące do
Jak widać nie jest już taka mocna jak kiedy kilka dni temu w Poznaniu uderzyła z kolana w twarz klęczącą dziewczynę, a następnie kopała ją z buta w twarz i brzuch kiedy ta leżała na ziemi. W wyniku zajścia pokrzywdzona Laura ma wybite zęby, złamany oczodół, nos i kość policzkową. Maja Gładysiak została przez sąd rodzinny zatrzymana na 3 miesiące do
![WielkiNos - Pamiętacie patusiarską juleczkę Maję Gładysiak, która była wczoraj na głó...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b525748b16744e53cd80f858902bcb424bbdfcf589532f526cb3de0444a67bfa,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file3162082172145441278
Pobierz
Ale do rzeczy. Mamy jeden samochód (dwa nam niepotrzebne) - VW Polo z 2004r. Autko ładne, zadbane, na nasze potrzeby w sam raz, chociaż wiadomo, że demonem szos to on nie jest. Często natomiast słyszę od znajomych, że po co nam takie padło, że to stare gówno, że jak tyle zarabiamy to możemy sobie kupić coś lepszego. I faktycznie większość naszych znajomych, nawet zarabiających znacznie mniej od nas, jeździ autami lepszymi, nowszymi, bardziej "wypasionymi". Absolutnie nie mam z tym problemu, niech każdy jeździ tym czym chce i a co go stać. My z kolei z różową zaraziliśmy się czymś zupełnie innym, a mianowicie zwiedzaniem świata, choć świata to póki co duże słowo. W każdym razie na początku, kiedy jeszcze pieniądze nam nie pozwalały na większe wojaże, jeździliśmy dwa razy do roku w nasze piękne polskie góry. Teraz nasz budżet wygląda zdecydowanie lepiej, więc w zeszłym roku szarpnęliśmy się na Wyspy Kanaryjskie (nie jesteśmy typowymi plażowiczami, staramy się zwiedzać ile tylko się da, chociaż od plaż oczywiście też nie stronimy), w tym roku jedziemy na Kretę, a dodatkowo na majówkę chcemy znowu wyskoczyć na kilka dni w jakieś polskie góry. Podróż poślubną planujemy albo w Tajlandii, albo jakiś kierunek afrykański (Kenia / Tanzania). Do czego zmierzam? Jedne wakacje na Kanarach na jakich byliśmy w zeszłym roku kosztowały prawie tyle co to auto ze wszystkimi opłatami. Często spotykamy się z opiniami, że "przepieprzamy" tyle hajsu na wakacje, które trwają raptem tydzień, a żałujemy kasy na lepsze auto, z którego przecież korzysta się praktycznie na co dzień przez 365 dni w roku. My jednak mamy inne priorytety, bo dla mnie przeżycia na takich wakacjach, rzeczy jakie tam zobaczymy, ludzie jakich spotkamy i wspomnienia, jakie pozostaną są duże cenniejsze niż auto, które dla mnie ma po prostu jeździć, latem ma działać klima, zimą ogrzewanie i byle mnie cinquecento pod górkę nie wyprzedzało (bez obrazy dla cinquecento). Niestety często mam wrażenie, że dla większości ludzi samochód jest wyznacznikiem statusu społecznego i czasami mam wrażenie, że jestem oceniany przez pryzmat tego, czym jeżdżę. Oczywiście jeżeli byłoby mnie stać na wypasione auto bez jednoczesnego rezygnowania z innych rzeczy to pewnie bym sobie kupił, natomiast w sytuacji, kiedy kasę wydaną na samochód mogę wydać na inny cel, który da mi większą satysfakcję, to nie widzę powodu, dla którego miałbym tego nie robić.
Oczywiście jest to tylko i wyłącznie moje zdanie (i mojej różowej), jeżeli ktoś uważa inaczej to szanuję inne zdanie i nic mi do tego, bo każdy ma swoje życie. Po prostu dziwię się temu wszechobecnemu określaniu statusu człowieka przez pryzmat samochodu, którym jeździ.
A jakie jest Wasze zdanie?
#motoryzacja #samochody #wakacje #podroze #finanse
@Strefa51: o samochodzie? Nie wiem, ale z doświadczenia wiem, że o samochodach, motoryzacji i przygodach z nimi związanymi - mnóstwo( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeszcze raz OPie @cesares: cieszę się, że doszedłeś do słusznego wniosku, że trzeba #!$%@?ć zarobiony hajs w sposób sobie bliski( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam identyczne podejście, jeżdzę Golfem 3 za 3 tysiace z progu wystaje pianka, blacha cała w rdzy ale odpala skręca,jeździ i hamuje czego chcieć więcej ?
Za zaoszczędzoną kasę zwiedzam co mogę jak mam z kim i czas.
Podróże i "doświadczenia życiowe" czyli skok na spadochronie, kurs który zawsze chciałeś podjąć > #!$%@? MIESZKANIE, #!$%@? SAMOCHÓD
Życie jest jedno a kasa też ograniczona lepiej skupiać się
Samochód to narzędzie do przejazdu
Komentarz usunięty przez autora
Przeciwieństwiem jest mój znajomy który jeździ rozklekotanym peugeotem 106 i był wiecznym bohaterek poś#!$%@? swoich znajomych
@Tytyka: nie przeceniaj mojej polówki :D
Komentarz usunięty przez autora
nikt nie zajeżdża drogi, nikt nie wyjeżdża z podporządkowanej w ostatniej chwili, z lewego pasa każdy zjeżdża jak widzi światła inne niż halogenowe, można wjechać na każdy krawężnik, jak wrzucam kierunek do zmiany pasa to ludzie częściej ustępują, z widokiem z góry
Masz odpowiedź na swoje pytanie- znajomi zażynają się finansowo w imię wyeksponowania swojego "bogactwa", którego w gruncie rzeczy nie posiadają... Ale co somsiad się zagotuje z zazdrości i zawiści to ich ( ͡º ͜ʖ͡º)