Wpis z mikrobloga

@Reniferus: ja probowalem kilka razy, wciagnalem sie na jakies 2-3 tygodnie palenia, potem palilem coraz mniej, az calkiem przestalem. Ostatniego fajka, ktorego palilem myslalem, ze sie porzygam xD od tamtej pory nie tykam
@h_plus: i bardzo dobrze. Mnie się spodobało to kręcenie w głowie. No a uzależniłem się tak około 6 miesięcy od 1 papierosa. Ogólnie może bym nie rzucał ale czasem źle się czuję po fajkach i w końcu powiedziałem stop.
@Reniferus: mozesz tez sprobowac epapierosow, zawsze to jakis dozownik nikotyny, ale przynajmniej tego calego syfu nie wciagasz do organizmu. Jak juz masz chec rzucenia, to rzucaj, w razie niepowodzenia mozesz efajki sprawdzic.
@h_plus: wiesz..już paliłem efajki.
To tak paliłem, że doszło do tego, że paliłem i to i to na przemian. Na przykład fajka co godzinę, a w między fajkami epapieros xD
Czyli paliłem praktycznie cały czas z krótkimi przerwami.