Wpis z mikrobloga

Mireczki, być może właśnie uratowałem komuś życie.

Od początku. Byliśmy z żoną i znajomymi w pubie, wyszedłem się dotlenić i patrzę jakiś gość podjeżdża autem pod pub i parkuje na chodniku po drugiej stronie ulicy. Wchodzi do pubu, gdzie był jego kolega. Jak się później okazało obaj to ukraińcy. Po chwili pub zamykają, a ci dwaj pijani jak cholera. Dzwonię na 112 i mówię, że mam podejrzenie, że za chwilę ktoś pijany będzie prowadził samochód. Po minucie zjawia się policja i parkuje 50m dalej, czeka na jakąś akcję (nie mogą zatrzymać kierowcy dopóki nie będzie prowadzić). Ukraińcy próbują chyba odpalić samochód, ale coś im nie idzie. Po chwili proszą nas o pomoc w popchnięciu samochodu. Odmówiliśmy, a oni zepchnęli samochód na środek drogi i zablokowali cały pas. Odbiegłem w kierunku policjantów żeby z nimi porozmawiać, aż tutaj nagle koło Tico zatrzymuje się inny samochód i zaczyna go cholować. Usłyszeliśmy tylko huk. Okazało się, że zablokowała się kierownica (nie mieli kluczyka) i samochód uderzył w budynek. Policja momentalnie ruszyła w ich kierunku i udało się im zatrzymać jednego z nich, drugi prawdopodobnie uciekł w uliczkę obok budynku w który uderzyli.

Jestem z siebie dumny, że zadzwoniłem na policję i być może, uratowałem komuś życie i udaremniłem zamiar prowadzenia po alkoholu.

Polecam każdemu, uczucie które teraz mi towarzyszy jest nie do opisania.

Widzicie kogoś, kto chce prowadzić pod wpływem? Dzwońcie na 112, to nic złego.

Zdjęcie po uderzeniu w budynek.

#feelsgoodman #czujedobrzeczlowiek #alkohol #samochody #policja #truestory
Pobierz OneD - Mireczki, być może właśnie uratowałem komuś życie.

Od początku. Byliśmy z ż...
źródło: comment_T8ELnOecNR3VKWcj0vUy0tGE3NSwEkCD.jpg
  • 72
@OneD: Ja uratowałem życie facetowi, który był mocno napity i urządził sobie biwak w głębi lasu przy - nastu stopniach Celsjusza. Brak było z nim kontaktu, pewnie już hipotermia. Niestety na patrol trzeba było czekać 30-45 minut(spore miasto, więc nie że wsiowy komisariat i jedna kijanka w dyspozycji) :(
@OneD udaremnienie proby jazdy po alkoholu to NIE JEST "byc moze uratowanie komus zycia". Przepraszam, ze sprowadzam na ziemie, ale prawdopodobienstwo spowodowania wypadku - nie mowiac juz o wypadku z ofiarami - jest tylko ok. dwa razy wieksze niz w przypadku trzezwych.
No taka prawda no, rzuc okiem na statystyki, porownaj sobie, a potem znies z pokorą wspomnienie czczych przechwalek w internetach.
@marlow obecnie nie ma to znaczenia. W większości województw numer 997 jest automatycznie przekierowany do operatora 112. Z 999 jest praktycznie to samo z tą różnicą, że wywiad medyczny może zebrać tylko operator numeru 999, więc jak operator numer 112 stwierdzi, że zgłoszenie jest zasada od razu przełącza do pogotowia. Natomiast do policji wysyła tylko specjalna formatkę (taka wiadomość) z adresem oraz opisem sytuacji.

Obecnie został jedynie 998 (który czasami sam odbieram),
@OneD trochę mi się tylko nie klei, że czekali aż coś zrobią a nie zobaczyli że ktoś ich holuje? Przecież to nie jest sekunda. Trzeba mieć linke, podpiąć itp