Aktywne Wpisy

krytyk1205 +99
Obserwuję ta aferę z dupy i zastanawiam się z jakimi matołami ja tu siedzę. Co wy macie w głowach stalkując laskę na jej kontach i wypisując posty do jej rodziny i dzieci. To pytanie retoryczne, nie oczekuję odpowiedzi od ludzi którzy maja gnijącego ziemniaka zamiast mózgu. #!$%@?ąc od wpisu laski na zamkniętej grupie.
Fajnie, że się dobrze bawicie niszcząc komuś życie. Smutne to jak was bawi lincz. A skończyć się może dla
Fajnie, że się dobrze bawicie niszcząc komuś życie. Smutne to jak was bawi lincz. A skończyć się może dla

PrawaRenka +39
#przegryw
Matka zauważyła że zacząłem łysieć na całego. Dawno nie zrobiło mi się tak smutno, że aż musiałem powstrzymywać łzy. Dotarło do mnie, że już nigdy nie będę ładniejszy niż teraz. Chłop z 4.5/10 w peaku spadnie do 2-3. Z chłopaka spokojnie wyglądającego na 18 lat do p0laka wyglądającego na over 30-40
Znowu będzie mi się robiło niedobrze na mój widok w lustrze ehhhh
Są tu też jacyś baldcele czy tylko oskarki
Matka zauważyła że zacząłem łysieć na całego. Dawno nie zrobiło mi się tak smutno, że aż musiałem powstrzymywać łzy. Dotarło do mnie, że już nigdy nie będę ładniejszy niż teraz. Chłop z 4.5/10 w peaku spadnie do 2-3. Z chłopaka spokojnie wyglądającego na 18 lat do p0laka wyglądającego na over 30-40
Znowu będzie mi się robiło niedobrze na mój widok w lustrze ehhhh
Są tu też jacyś baldcele czy tylko oskarki





Miałbym pytanie. Jestem studentem i będę się pierwszy raz rozliczać ze Skarbówką, a jestem ciemny w tych kwestiach. Do tego mam małe utrudnienie, gdyż moja sytuacja wygląda następująco:
Pracowałem od stycznia do czerwca, a następnie od października do grudnia na recepcji w hostelu na umowę zlecenie. Pracowałem tam różnie czasem 2 dni w tygodniu, czasem 3. Ogółem mój dochód na PIT-cie z tego miejsca wyniósł niecałe 10 000zł.
Część wakacji (cały lipiec i pierwszy tydzień sierpnia) pracowałem jako kelner w hotelu w Niemczech, i tam też legalnie, miałem umowę (chyba też zleceniówka) i odprowadzałem podatek i dostałem Steuerbescheid, czyli jak rozumiem taki niemiecki PIT.
No i teraz się zastanawiam jak to wygląda z tym rozliczaniem się w takiej sytuacji? Bo rozumiem, że z pracy w Niemczech rozliczam się z polskim urzędem skarbowym (tak przynajmniej nam mówiono o ile dobrze pamiętam).
Może ktoś miał podobną sytuację i mógłby mi to jakoś rozjaśnić wszystko?
Kiedyś pomógł mi w podobnej sytuacji użytkownik z tego forum:
https://pit.dobry.pl/forum/
Spróbuj tam popytać.