[lubielizacosy]

Już w sobotę xD
#handel #biedronka #lidl #tesco

[piotre94]

@lubielizacosy: Nie mogę się doczekać xD

[fraciu]

@lubielizacosy to bedzie mordor

[icojamamtuwpisac]

@lubielizacosy: chyba specjalnie pójde do sklepu w sobotę, kupić byle co, byle tłok robić xD

[D.....o]

@lubielizacosy: to jest #!$%@? smutne sklep zamykają na jeden dzień a w Polsce jak przed Armagedonem xD HALYNA BIERZ 50 BUŁEK JUTRO SKLEP NIECZYNNY

[5.....x]

@lubielizacosy zupełnie jak:

[NiebieskaPlanetarnaReka]

@icojamamtuwpisac: tez mam taki plan. Dodatkowo duze zakupy od teraz tylko w niedziele.

[jokefake]

@Dzolejro:

sklep zamykają na jeden dzień a w Polsce jak przed Armagedonem xD

takbardzo to.
czasami sobie tłumacze to, tym, że ludzie na 40-60lvl mają jakiś odruch jak pies pawłowa i boją sie, że jak sklepy będą zamknięte, to o 5 rano na ulice wyjadą czołgi, towary będą reglamentowane, a oni sami będą głodować.

[e.....o]

@Dzolejro: a gdzie masz te bułki kupić jak sklep zamknięty? O co chodzi? Chyba skoro prawie codziennie robisz małe zakupy typu chleb, masło, mleko, ser, wędlina, to jesli jednego dnia jest zamknięte, to robisz zapas, kierujemy otwarte. To chyba jasne? Nie rozumiem, jak można tego nie pojmować i się tym ekscytować. Gdyby nie było zamknięte, to część z tych osób zrobiłaby zakupy w ten dzien, kiedy jest zamknięte, ale zgadnij co!

[D.....o]

@eoeoeo: no tak, codziennie kupujesz te 4 bułki czy tam ile dlatego jak jutro sklep ma być zamknięty to #!$%@? pełen wózek zakupów łącznie ze skrzynką konserw na wypadek wojny xD

[c.....p]

@Dzolejro nie mieszkam na jakiejś wsi, że wracam z miasta z bagaznikiem jedzenia, tylko idę sobie kiedy chce po świeże bułeczki, jakieś warzywo, albo jogurt, bo akurat mam ochotę, dwie minutki do Lidla albo jakiejś piekarni i mam elegancko świeżutkie to na co mam ochote, a nie kupić pietnascie jogurtow, a potem zrec na siłę albo wywalić, bo po prostu nie będę miał ochoty

[haszimo]

@chrup: Dokladnie to samo praktycznie codziennie robie male zakupy lub zamawiam catering typu bodychief itp.
Na #!$%@? kupowac pieczywo na kilka dni jak juz na drugi dzien jest praktycznie suche druga sprawa ze niewiem na co bede mial jutro ochote tak to ide i kupuje co potrzeba lub jem na miescie. A tak w niedziele zostaje mi tylko catering albo jedzenie na miescie bo rzeczy kupione w sobote czesto sa juz

[e.....o]

@Dzolejro: @Dzolejro: niestety, prawda jest taka, że ja codziennie idę po te cztery bułki, a wracam z pełnym koszem, bez względu na to, czy jutro wolne...

[D.....o]

@eoeoeo: jeśli nie masz 8-osobowej rodziny to co Ty tam codziennie kupujesz? Później połowę wyrzucasz czy jakieś pierdoły zbierasz?

Zrozum różnicę w mentalności - starsi ludzie biorą tylko, ich zdaniem, towary pierwszej potrzeby i GŁÓWNIE w promocji (jak się przy kasie okaże że masło nie 5.30 tylko 5.50 to każą odłożyć xD) więc w takich wózkach ląduje 10 butelek mleka, 100 jajek, 10 chlebów, 50 bułek, 30 marchewek, 7 główek kapusty

[e.....o]

@Dzolejro: mam zapasy, dzięki temu mam w domu zawsze wszystko. Nic się nie psuje, rodzina trzyosobowa, a codziennie jemy 12 bułek. No w każdym razie, to działa tak, ze idziesz po bułki, ale przechodzisz koło dżemów, przypominasz sobie, ze masz ochotę na dżem itd. Na tej zasadzie działają te promocje np. w carrefour- robisz zakupy 5 razy, to szósty raz gratis. Im wiecej razy wejdziesz do sklepu, tym wiecej kasy tam

[Nuckyy]

@Dzolejro: trochę nie kumam twojego rozumowania, co Ci to przeszkadza i co jest w tym smutnego XD że ktoś idzie robić większe zakupy do marketu, żeby zaopatrzyć się na kilka dni? Przecież nie każdy mieszka obok marketu i musi do niego podjechać, a po co robić to codziennie jak może zrobić to raz na kilka dni? a np swiezy chleb czy bułki kupić w pobliskim sklepiku.
To Ty łażąc codziennie do

[innigri]

@Dzolejro: Nie wiem czy wiesz, ale dla ludzi pracujących, którzy nie mają czasu na zakupy w tygodniu oznacza to TYLKO jeden dzień na zrobienie zakupów, nie pozostawiając możliwości wyboru. Tak, to może być dla nich pewnego rodzaju tragedia, gdy zamiast spędzić sobotę na czymś przyjemnym, spędzą połowę dnia w markecie, aby nie umrzeć z głodu w przyszłym tygodniu.

[barteck]

@lubielizacosy: co najlepsze, żona dostała smsa w ostatnią sobotę (zarejestrowała się głupia na kartę biedronki) z informacją, że zapraszają do sklepu w niedzielę, bo za tydzień w niedzielę już będzie zamknięte. WTF?

[m.....3]

@Dzolejro: ale w czym problem jak ktos ma rodzine duza?xD u mnie to norma ze w 4 osobowej rodzinie dziennie jemy tyle zarcia ile normalni ludzi jedza przez caly tydzien xD ja sam potrafie zjesc sniadanie,kanapki z polowy chleba xD obiad duzy j kolacje xD

[j.....a]

@chrup: ja robię podobnie. Po prostu kupuje na bieżąco. Ale jeśli okazuje się ze nie będę mógł pójść w niedziele do sklepu to w sobotę muszę kupić więcej nie ma opcji innej... mi się wydaje ze te zamknięte niedziele wygenerują jeszcze więcej zysku niż normalnie, bo polaczki nakupuja tyle ze się zesrsja

[M.....0]

@Dzolejro A kiedy mają kupić rzeczy na jutro skoroszyt jutro jest nieczynne? XD