Wpis z mikrobloga

@malinowydzem Chodzi o to że powinni pokazywać foto jak był uszkodzony czy co? Nie ma nigdzie napisane że bezwypadkowy. Miałem dwa lata temu auto z salonu, zdarzył się wypadek i auto było uszkodzone podobnie. Byłem w szoku jak przyjechał ekspert z PZU i mówi że to nie jest całkowita szkoda a auto nadaje się do naprawy. W serwisie ASO powiedzieli że teraz wszystko jest częścią zamienna... Dach wygięty, próg w miejscu gdzie
@malinowydzem: A jak byś miał podobną sytuacja jak ja to też byś dawał w ogłoszeniu wszystie zdjęcia? Jak straty z twojego portfela mogłyby wynosić 60-70tyś i nie móc sprzedać auta? Po za tym serwis daje na to gwarancję i według zasad naprawy auto ma przywrócony stan z przed kolizji, tak mi tłumaczyli i tak ja tłumaczę tobie.
@malinowydzem: ale ja Cię popieram w 100% i dalej będę plusował Twoje wpisy. Nie lubię cebulactwa, cieszę się z możliwości jakie daje internet. W moim poprzednim wpisie chodziło mi o to stan faktyczny, życie to nie koncert życzeń. Jak idziesz po nowe to patrzysz na licznik - stoi 0,0 tys. km to jest nowe (ʘʘ)
@malinowydzem: Salony dostają auta w rozliczeniu i sprzedają używki. Ktoś im tą Mazdę zostawił w rozliczeniu i teraz bądź tu mądry i te gówno sprzedaj. Nie ma zaznaczone że, jest bezwypadkowa więc nie wiem o co Ci chodzi. Sami tego nie wyklepali więc zwyczajnie mogli nie wiedzieć o tym, a już na pewno nie będą wstawiać fotek rozwalonego auta.
Chodzi o to że powinni pokazywać foto jak był uszkodzony czy co?

@markoopolo: no to #!$%@? spróbuj w tym lesie pokazać foto uszkodzonego auta xD za pół ceny go nawet nie sprzedasz w tym padole xD

Byłem w szoku jak przyjechał ekspert z PZU i mówi że to nie jest całkowita szkoda a auto nadaje się do naprawy.

@markoopolo: w USA rzeczoznawcy musieli to samo stwierdzić o tym aucie, inaczej