[patrykw96]

kupiłem dysk SSD i chciałbym przenieść na niego system, jest jakiś sposób, żeby przenieść tylko sam system i potrzebne jemu pliki (bez gier itd)? próbowałem kilkoma metodami, ale zawsze brakuje miejsca, bo przenoszą się wszystkie pliki z dysku
#pcmasterrace

[MaddoxX1911]

@patrykw96: to nie lepiej zainstalować system po prostu na ssd?

[Inboxie]

@patrykw96: instalacja od zera, szybko i pewnie

[patrykw96]

@MaddoxX1911: @Inboxie: no właśnie tej metody chciałbym użyć dopiero w ostateczności, nie chce mi się wszystkiego od nowa konfigurować

[enforcer]

@patrykw96 masz okazję zrobić porządek

[Inboxie]

@patrykw96: nie ma innej metody, nie trac czasu

[Deaco]

@patrykw96: Będziesz musiał, bo o wiele więcej roboty jest z przeniesieniem systemu.

[webdruid]

@patrykw96: potrzebujesz czegoś pokroju Acronis True Image, robisz obraz i wgrywasz go na nowy dysk. Wypadałoby mieć minimum WIN8.1 aby wstał bez kombinowania.

[Deaco]

@Deaco: Najprostszym byłoby przenieść pliki, które nie są potrzebne na trzeci dysk, potem zrobić lustro na SSD, przez Ghosta, na koniec program, który naprawi rozmiar partycji na SSD, by się zgadzała z rzeczywistością. Wyjdzie pewnie cały dzień, a nie ma gwarancji, czy poleci. No i defrag po przeniesieniu plików, by fizycznie znajdowały się na początku dysku przed lustrem.

[patrykw96]

@enforcer: @Inboxie: @Deaco: @webdruid: no chyba rzeczywiście szkoda czasu na kombinowanie, instaluję od zera. dzięki za rady

[d.....k]

@Deaco: Ghostem? Ktos jeszcze uzywa dzis ghosta? Ostatni raz z 15-20 lat temu ghosta uzywalem.
Teraz takie przenoszenie na nowy dysk robisz kompleksowo i bezproblemowo programami typu AOMEI Backupper czy EaseUS Todo Backup. Oba darmowe i nie musisz nic poprawiać po nich (jak rozmiar partycji).
@patrykw96

[Deaco]

@dob3k: No ja używam. Zrobiłem sobie taki mały pendrivek z Windą i tam zmieścił mi się Ghost i parę innych przydatnych aplikacji do grzebania w plikach.

[d.....k]

@Deaco: Heh kiedys na ghoscie mialem cala kawiarenke internetowa. Ale to bylo z 15 lat temu.
Wszystko zautomatyzowane. Ghost przywracal przygotowany obraz windowsa po opuszczeniu stanowiska. Fajnie to dzialalo zdalnie i nawet nie musialem ruszac dupy ze swojego biurka. Wszystko w ciagu kilku minut. No ale to bylo wieki temu. Teraz sa sprawniejsze, szybsze i bardziej dostosowane do nowych windowsow narzedzia jak te co podalem wyzej.
Obecnie na wlasnym kompie uzywam

[Deaco]

@dob3k: Już sprawdzam, jak to działa, dzięki. :)