Wpis z mikrobloga

Mirki mam sprawę dotyczącą kolizji samochodu leasingowanego na firmę.

Miałem taką wczoraj wieczorem, nie wchodząc w szczegóły ,ostatecznie okazałem się winnym kolizji. W moim aucie(tj. nie moim tylko leasingodawcy) jest lekkie wgniecenie na bocznych drzwiach i zarysowanie. I tu pojawia się moje pytanie, jak ma się naprawa przez AC samochodu leasingowanego do utraty składek w 2. aucie prywatnym, w którym jestem wpisany jako współwłaściciel?

Te rysy i wgniecenie są na tyle nieduże, że waham się czy powinienem to zgłosić leasingodawcy i ubezpieczycielowi (i w konsekwencji stracić zniżki na składki AC?), aby naprawili to w jakimś wskazanym przez nich ASO, czy też naprawić to po cichu we własnym zakresie.

Dodatkowym faktem jest to, że leasing kończy się w grudniu tego roku i będę chciał wykupić to auto, dlatego też kombinuję, czy zgłaszanie tej szkody do naprawy przez AC to dobry pomysł w myśl podwyższonych(?) przyszłych składek AC na to auto.

Podpinam @mfind ,a nuż coś doradzicie :) Jeśli ktoś miał podobną sytuację to będę wdzięczny za każdą poradę.

#mfind #ubezpieczenia #motoryzacja #leasing #oc #ac #samochody
  • 4