Wpis z mikrobloga

14. dzień #pjongczang2018 nie przyniósł oszałamiających wyników w wykonaniu #nasiwkorei. Ze względu na przeniesienie zawodów w narciarstwie alpejskim i snowboardzie na czwartek rozdano dziś jedynie cztery komplety medali.

Łyżwiarstwo figurowe - solistki

1. Alina Zagitowa (Olimpijczycy z Rosji) - 239.57
2. Jewgienija Miedwiediewa (Olimpijczycy z Rosji) - 238.26
3. Kaetlyn Osmond (Kanada) - 231.02

Siła młodości zwyciężyła w konkursie solistek. Złoto dla zaledwie 15-letniej (!) Rosjanki Aliny Zagitowej, która o niewiele ponad punkt wyprzedziła swą rodaczkę, 18-letnią (mimo młodego wieku zdominowała dwa poprzednie sezony) Jewgieniję Miedwiediewą. Obie zdobyły wcześniej srebro w zawodach drużynowych. Brąz dla Kanadyjki Kaetlyn Osmond, dla której także jest to drugi medal na tych igrzyskach (wcześ złoto w drużynie). Polki nie startowały.

Narciarstwo dowolne - skicross kobiet

1. Kelsey Serwa (Kanada)
2. Brittany Phelan (Kanada)
3. Fanny Smith (Szwajcaria)

W skicrossie także dwie czołowe pozycje dla zawodniczek z jednego kraju. Wicemistrzyni z Soczi, Kelsey Serwa, wyprzedziła w finałowym wyścigu swoją rodaczkę, Brittany Phelan. Polki nie startowały. Pierwotnie zakwalifikowana była Karolina Riemen-Żerebecka, jednak tuż przed igrzyskami doznała kontuzji, uniemożliwiającej jej start.

Łyżwiarstwo szybkie - 1000 m mężczyzn

1. Kjeld Nuis (Holandia) - 1:07.95
2. Havard Lorentzen (Norwegia) - 1:07.99
3. Kim Tae-Yun (Korea Południowa) - 1:08.22
...
17. Sebastian Kłosiński - 1:09.59
23. Konrad Niedźwecki - 1:10.026
31. Piotr Michalski - 1:10.17
(startowało 36 zawodników)

Kjeld Nius z drugim złotym medalem. Po złocie na dystansie 1500 metrów, Holender wygrał na dystnsie jednego kilometra. Wyprzedził mistrza na 500 metrów, Norwega Havarda Lorentzena i zawodnika gospodarzy Kim Tae-Yun'a. W jedynym dzisiejszym starcie Polacy stanowili jedynie tło dla walki najlepszych. Jedynie Sebastianowi Kłosińskiemu udało się uplasować w górnej połówce zawodów.

Biathlon - sztafeta mężczyzn 4x7,5 km

1. Szwecja - 1:15:16.5
2. Norwegia - 1:16:12.0
3. Niemcy - 1:17:23.6

Złoto w sztafecie dla Szwedów, którzy jako jedyni nie biegali karnych rund. Dla biegnącego na trzeciej zmianie Sebastiana Samuelssona jest to drugi medal na tych igrzyskach (wcześniej zdobył srebro w biegu pościgowym). Biathloniści "Trzech Koron" wyprzedzili znacznie bardziej utytułowanych rywali z Norwegii i Niemiec. U Norwegów drugie swoje medale zdobyli Emil Hegle Svendsen i Johannes Thingnes Boe, a u Niemców tym samym mogą się poszczycić Bendekit Doll, Arnd Peiffer i Simon Schempp. Polacy nie startowali.

Ponadto mają miejsce pierwsze medalowe rozstrzygnięcia w curlingu mężczyzn. Brąz zdobyli Szwajcarzy, którzy pokonali Kanadę 7-5. Tym samym zawodnicy z kraju Klonowego Liścia po raz pierwszy od powrotu curlingu na igrzyska (w 1998 roku) nie staną na podium.

Na dwa dni przed końcem igrzysk w rankingu olimpijskim Norwegia z dosyć dużą przewagą nad innymi nacjami. Pasjonująca rywalizacja zapowiada się o drugie miejsce pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Niemcami i Kanadą. Polska nadal na 17. miejscu.
plackojad - 14. dzień #pjongczang2018 nie przyniósł oszałamiających wyników w wykonan...

źródło: comment_SxD9nxznLdLttqXyTia1xhjLDqYSFW18.jpg

Pobierz
  • 5