[Ordowik]

Prosze poleccie jakas ksiazke do czytania w delegacji ;) Dwa tygodnie poza domem i bez ciekawszych rozrywek po pracy. Chetnie ambitniejsze czytadlo. Nie moge sie przekonac do powiesci (zazwyczaj czytam reportaze), z ostatnio wydawanych przetrwalam "Male zycie" (straszna wydmuszka) Yanagihary i przeczytalam "Corke" Ferrante (spoko).

#ksiazki

[ziuaxa]

@Ordowik rób to co inne różowe na delegacji. Bzikaj.

[kthxb]

@Ordowik: Pan raczy żartować, panie Feynman!

[prut]

@Ordowik shantaram oba tomy

[Dorciqch]

@Ordowik "trupia farma" Billa Bassa
"Sztywniak", "bzyk" Mary Roach

[MarMac]

Swietłana Aleksijewicz - "Cynkowi chłopcy" i "Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości"

[Clark_Nova]

@Ordowik: jonathan littell „łaskawe”

[Ordowik]

@kthxb: Jest wciagajaca?
@Dorciqch: Mary Roach czytalam prawie wszystko co wyszlo w Polsce :) Trupia farma jest wciagajaca czy raczej sie powoli czyta?
@MarMac: czytalam modlitwe, troche ciezka literatura, szukam czegos lzejszego, ale dziekuje :)

[Dorciqch]

@Ordowik ja lyknelam jak dobry kryminał

[kthxb]

@Ordowik: Jeśli cenisz ludzi myślących, to sądzę, że powinna Cię wciągnąć. Taki inteligent z humorem.

[MarMac]

@Ordowik: "Cynkowi chłopcy" też łagodni nie są - wojna z całym jej syfem, raczej bez gloryfikacji, a raczej z bólem, żalem, krwią.

[Cyfranek]

@Ordowik: Jeśli delegacja krajowa, to może "Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast" Filip Springer;
jeśli poza miasto, to może: "Sekretne życie drzew" Peter Wohlleben