Wpis z mikrobloga

@izkYT: w wieku 4 lat wykonałem ryzykowny skok z kredensu na wersalkie łamiąc tym samym zakaz babci i przez to narażając się nie tylko na utrate życia ale i sankcje.
Nie żałuje, przynajmniej mam co wspominać, nie to co wy.
  • Odpowiedz
@izkYT: Mojemu skonfliktowanemu niemal ze wszystkimi sąsiadowi z klatki obok powiedziłam z uśmiechem Dzień Dobry, czym wprawiłam go w osłupienie XD
! szaleństwo to raczej nie było, ale mina sąsiada bezcenna( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@izkYT: ok północy na środku skrzyżowania przy miejskiej komendzie policji, grałem z kumplami po pijaku w "papier nożyce kamień", wygralem i mnie chłopaki podrzucali z okrzykiem "hip hip hurra", z tymi samymi ziomkami zrobiliśmy ognisko z własnej bielizny w parku, również nieopodal komendy, też po pijaku...
  • Odpowiedz