Wpis z mikrobloga

@Hjuman: Na razie to są rewelacje jednej gazety. Prawdopodobnie coś jest ba rzeczy, ale dotyczy jednej z kilkunastu firm właściciela i nie ma związku z klubem. Zobowiązania Milanu regulowane są jak dotąd na czas, a nawet przed czasem, a wszelkie transakcje są pod lupą wszystkich. Naprawdę trudno mi uwierzyć, że ktoś by robił spektakularny przekręt na oczach całego świata, z wykorzystaniem największych instytucji finansowych na świecie i nikt się w niczym
@jamtojest: wziąłem te artykuł z dyskusji z Reddita. tam się rzeczowo rozprawili z taka linią obrony a autorka artykułu to poważana i niesamowicie skuteczna dziennikarka śledcza Milena Gabanelli
@Hjuman: Widziałem. Nie pozostaje nic innego, niż poczekać. Dla mnie te i inne argumenty są sensowne. Milan wzbudza ogromne emocje, pół świata kopie cały czas, żeby się do czegoś dogrzebać. Szczególnie we Włoszech, gdzie zbliżają się wybory i notowania Berlusconiego znacznie spadną jeśli wyjdzie, że sprzedał klub oszustowi. Dlatego podchodzę do tego bardzo ostrożnie. Fakty są takie, że na razie właściciel wywiązuje się z nawiązką ze wszystkich zobowiązań i tyle wiemy.