Wpis z mikrobloga

No to jak to jest, arystokracja i burżuazja przypisują dobre cechy egozistycznym występkom, a chłopi i robotnicy przypisują cechy dobre cechom niewolniczym takim jak bycie usłużnym, miłym, sumiennym, braterskim?
Czy może jest zgoła odwrotnie i to arystokracja, burżuazja ma kręgosłup moralny do czynienia dobra a chłopi i robotnicy to zdegenerowane zdemoralizowane menty?

Oczywiscie nawiązuje tutaj do nitzscheaniskiego resentymentu.

Najważniejszymi warotsciami jest siła bezwzględność, dominacja, indywidualizm i konkurencja?
Czy może dobrymi wartościami jest altruizm, pokora, empatia, wiernośc, litość, wspólnotę i pokój?

#filozofia #resentyment
  • 8
  • Odpowiedz
@Generau-armii-progresywnej: w ogóle nie zmienia to charakteru Twojego pytania. To jest sprowadzanie filozofii do przerzucania się arbitralnymi osądami, jak zresztą zdecydowana większość etyki - pozostaje czekać aż neurologia i psychologia będą w stanie wyrwać filozofii ten jałowy dział.
  • Odpowiedz