Wpis z mikrobloga

@swistak33: Wydaje mi się, że w oryginale błotnik był czarny. Jak kupowałem go i przeglądałem oferty, to też widziałem z czarnym błotnikiem.

Co do remontów, to przy tym przebiegu wydają mi się normalne dla tej klasy motocykla. Oponę wymieniałem ponieważ była stara i kwadratowa, chociaż bieżnik jeszcze miała. Lagi delikatnie przepuszczały, ale dało by się jeszcze z tym jeździć. Akumulator padł, ponieważ motocykl rok stał.

Co do napędu, to nie wypowiem
Błotnik oryginalnie był czerwony.

To tutaj mnie zaskoczyłeś. Google faktycznie pokazuje czerwony. Szczerze, to nie mam pojęcia dlaczego w moim jest czarny. Z jednej strony chwalę się, że znam historię mojej sztuki, a tu taki kwiatek. Nie mam pojęcia, czy mój egzemplarz wyszedł z salonu z czarnym błotnikiem czy z czerwonym a później z nieznanych mi powodów został podmieniony.

Ale nawet jeżeli pierwszy właściciel miał jakąś drobną parkingową przygodę, to nie miało
@#!$%@?: Nie, bo nie miałem w planie zmiany motocykla. Ale Ojciec zgadał się z znajomym, że jest okazja na V-Stroma. Akurat V-Strom mi się podoba, to kupiliśmy. A czy faktyczne to była okazja okaże się po przejechaniu sezonu na nim.
@#!$%@?: Nie jeździłem Varadero, ale dla mnie motocykle te mają podobną "posturę". Słyszałem, że hondy są droższe w utrzymaniu, ale za to wytrzymalsze. Droższe w sensie ceny części.