Wpis z mikrobloga

@localgoodness: Jak będzie się to przedłużało i nic się nie wyjaśni, to skocz to ambasady Filipin w Oslo i naświetl sytuację. Pewnie macie w domu jakieś dokumenty, że ona może przebywać i pracować w Norwegii. Jeśli nie ambasada to urząd imigracyjny. Najszybciej i najpewniej będzie gdyby dali ci jakiś dobry kwit jako dowód i wtedy wskakuj w samolot i leć do Macedonii.