Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam takie pytanie, piszę z dziewczyną (wolna) czasem cały dzień o jakichś pierdołach tylko w momencie
gdy brakuje mi punktu zaczepienia to tak jakby szukam czegoś na siłę. Głównie staram się dopytywać o coś
o czym ona chciałaby powiedzieć, rozwinąć trochę dopowiem od siebie, skomentuje, opowiem jakąś historyjkę czy
anegdotkę. I teraz pytanie, o czym normalni ludzie są w stanie nawijać cały dzień? Czy to normalne że fizycznie się nie da
cały czas nawijać? I co robicie, żeby gadka nie była nudna, męcząca taka jakby na siłę bo temat lichy? Opowiadacie jakieś historie ze swojego życia, ze świata czy co?
Bo i one się przecież kończą.

#tfwnogf #tfwnobf #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 19
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Popełniłeś błąd początkującego. Za dużo od razu zdradziłeś o sobie. W relacjach z płcią przeciwną trzeba umiejętnie dozować emocje i informacje. Jak sobie z tym poradzić? Znam tylko dwa sposoby.
1. Zacznij udawać stratę zainteresowania i odpisuj mniej. Jeżeli nie jesteś co najmniej 8/10, (a ona jest), to ten sposób nie zadziała. Może też być już za późno.
2. Zaproś ją na spotkanie (nie wiem ile macie lat) od razu
  • Odpowiedz
OP: @Sheta To nie tak, sama też zagaduje. Pisze pierwsza, opowiada. Nie ma może potrzeby podtrzymywania dyskusji na siłę jak temat się wyczerpał i ciężko znaleźć zastępczy sensowny?
@VitalikPedoring Czemu cringe?
@obserwator_2 Czasami krótko, czasami wylewnie - albo zależy to od chęci rozmowy ze mną, albo od tego co robi aktualnie. Może poprostu rozmowa ze mną to taka zapchajdziura i robi to mocniej jak nie wie co z czasem zrobić?
@
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Podtrzymuję to co napisałem do tej pory. Albo ona szuka przyjaciela i nie widzi w tobie materiału na faceta albo liczy, że zachowasz się jak facet i ją gdzieś zaprosisz bo udaje niedostępną. W obu przypadkach zastosuj drugą opcję, którą napisałem wcześniej. Tylko nie zabieraj jej na żadną imprezę, albo spotkanie z ziomeczkami. Macie iść we dwoje. Trafnie obstawiam pierwszy rok studiów albo liceum? ( ͡º ͜ʖ͡
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie jesli macie faktycznie kontakt. Wręcz ona może go szukać bądź pytać czy coś nie tak.
My faceci jesteśmy konkretni. Gadanie godzinami o niczym to dla nas wyrzeczenie. Ba! Nawet ciężko ci idzie więc wiesz o co chodzi. Ona od gadania o dupie marynie na telefonie ma przyjaciółki.
Zaproś ją gdzieś, wtedy pogadacie. Będzie fajnie, zobaczysz :)
  • Odpowiedz